31.12.2018 | Czytano: 2632

14 940, 1 196 …

Co to za liczby? Czyżby magiczne? A może szczęśliwy numerek lub kod do sejfu?

Nic z tych rzeczy. Odkryjmy tajemnice. Otóż pierwsza z liczb, to najczęściej czytany artykuł w 2018 roku na Sportowym Podhalu. Takie zainteresowanie było materiałem „Brutalny faul będzie miał finał w sądzie?”

Najbardziej poczytne są felietony. Największą popularnością cieszy się dyscypliny zespołowe - hokej, piłka nożna i unihokej. Kolejną grupę poczytnych dyscyplin są sporty walki, narty,  rajdy motocyklowe i ostatnio odradzająca się siatkówka.

Oto lista (TOP 15) najczęściej czytanych artykułów w 2018 roku:
1 . Brutalny faul będzie miał miejsce w sądzie (hokej) – 14 940
2. Dramaturgia rosła z każdą minutą (hokej) – 14 605
3. Wstyd, kompromitacja, dramat (hokej) – 14 586
4. Nowy Targ nie lubi futbolu? (felieton; piłka nożna) – 14 574
5. Upadasz, wstajesz, walczysz (felieton; piłka nożna) – 14 312
6. Co by tu jeszcze spieprzyć, Panowie? (felieton; hokej) – 14 113
7. Pora skończyć z szopką (felieton; hokej) – 14 085
8. Polski hokej się nie sprzedaje (felieton; hokej) – 14 064
9. Valtonen opuszcza Podhale? (hokej) – 13 841
10. Lepsza wersja dziadka (hokej) – 13 841
11. Pasowanie na hokeistę (hokej, publicystyka) – 13 790
12. Dziękujemy, dziękujemy (hokej) – 13 698
13. Jak u Pana Boga za piecem? (felieton) – 13 468
14. Valtonen w Podhalu (hokej) – 13 345
15. Wojna Kalabera. Siekiera w boksie (felieton; hokej) – 13 334

Ze sportów walki najczęściej czytano: „Jarosz nie zardzewiał!. Znokautował rywala!” – 13 289.

Z futbolu największą popularnością cieszą się rozgrywki w klasie A ( od ponad 10 do 8 tysięcy odsłon każda kolejka), najwięcej odsłon miały tytuły: „Lider zatrzymany w Łopusznej” (10 452), „Gol z połowy boiska” (10 405).

Pora odkryć drugą liczbę w tytule. 1 196 - tyle materiałów zamieściliśmy w mijającym 2018 roku, a większość ubarwionych bogatą galerią zdjęć. Przekazywaliśmy pełne relację ze wszystkich spotkań hokejowych, unihokejowych, siatkówki, piłki ręcznej i futbolowych od trzeciej ligi do klasy A oraz wyniki klas B i C. Komentowaliśmy niemal wszystkie wydarzenia sportowe z udziałem podhalańskich drużyn. Byliśmy przy radościach i smutkach sportowców. Miniony rok był bogaty w sukcesy, ale zapewne nie wszystkich zadowolił – tych sportowców, którzy mieli wobec siebie większe oczekiwania, a sprawili sobie zawód, a także kibiców, którzy chcieliby częściej oglądać swoich idoli w kolorze złota, cieszyć się ich wygranymi.

Jeśli coś nie poszło dobrze, a wręcz źle, to odmieńmy ten trend w 2019 roku. Dlatego życzę wszystkim dumy z naszych sportowców, wielu pozytywnych wrażeń i sukcesów, a przede wszystkim zdrowia. Do siego roku!

Stefan Leśniowski
Zdjęcie składanka Andrzej Pabian
 

Komentarze







reklama