Domen Prevc uzyskał najlepszą tego dnia odległość – 146 m i długo przewodził stawce. Prowadzenie odebrał mu dopiero Żyła. Skoczył aż o 10 metrów bliżej, ale przy słabszym wietrze i ładniej stylowo. Chwilę później liderem został Stoch – 140,5 m. Po trzykrotnym mistrzu olimpijskim skakało jeszcze tylko trzech zawodników, a wyprzedzić go zdołał jedynie Kobayashi. Japończyk uzyskał mniej, bo 138,5 metra, ale po uwzględnieniu wszystkich czynników okazało się, że ma o 2,1 pkt więcej.
- Nie mam wpływu na to, jak mi zawieje, jak zawieje rywalom. Mam wpływ na swój skok i na tym się koncentruję. Już po wyjściu z progu wiedziałem, że to dobry skok i pozostawało tylko, czy będę miał dobre warunki – powiedział Stoch przed kamerą TVP.
Jakub Wolny, który skoczył 132,5 m i zajął najlepsze w karierze w Pucharze Świata 11. miejsce. Stefan Hula był 20. (133,5), Dawid Kubacki 35. (120,0), a Maciej Kot 53. (106,0).
Stefan Leśniowski