17.11.2018 | Czytano: 2311

II liga: Zabrakło różnorodnego ataku (+zdjęcia)

Beniaminek z Nowego Targu płaci frycowe. Musi się nauczyć różnorodnego ataku, a nie tylko stosować formę siłową. Siatkarze muszą też pamiętać, że w siatkówce decydujące piłki są po 20 punkcie.

- Fajnie graliśmy do stanu 18 w każdym secie. Wtedy następował przestój 5-6 punktowy, który decydował o przegranych partiach. W drugim secie przegrywaliśmy 1:5, ale zryw pozwolił nam doprowadzić do stanu po 8. Przyjęcie było dobre. Trochę nam się wystawiający rozregulował, bo nie były dokładne wystawy. Piłki czasami przechodziły na drugą stronę. Brakowało kończącego ataku, bo atakowaliśmy siłowo, nie było kiwek, plasowanych piłek. Przeciwnik stał dobrze ustawiony w obronie, wszystko podbijał i kontrował. Musimy wprowadzić inną formę ataku - kiwki, plasy, a nawet zagrania plażowe. O tym, że można plażówkę stosować w hali przekonał nas jeden z graczy Dalinu – podsumowała trenerka Izabela Łabuz.

Gorce Nowy Targ – Dalin Myślenice 0:3 (20:25, 20:25, 20:25)
Gorce: Rapacz, Kwiatkowski, Kozina, Jasiurkowski, Kroma, Pyzowski, Batkieiwcz (libero), Pawlik (libero) oraz Bałos, Lupa, Apostoł. Trener Izabela Łabuz.

Stefan Leśniowski
Zdjęcia Michał Adamowski
 

Komentarze







reklama