18.10.2018 | Czytano: 3509

Siatkówka ligowa wraca do Nowego Targu!

Najlepsza obecnie zespołowa gra w Polsce będzie miała ponownie swoją sekcję w stolicy Podhala. Co prawda zawodnicy, którzy nie tak dawno sięgnęli po mistrzostwo globu nie pojawią się w naszym mieście, ale … mamy siatkówkę w Gorcach!

W 2014 roku po wielu latach powróciła do Nowego Targu siatkówka w ligowym wydaniu. Głównie za sprawą pasjonatów. - To oni swoją pasją zachęcili mnie do powrotu do siatkówki. Nie tylko w wymiarze trenerskim, ale głównie menadżerskim. Udało się wystartować w trzeciej lidze mężczyzn. Na naszym małym podwórku zadziałały te same mechanizmy gdzie wszędzie, czyli ogromne zainteresowanie – mówił wtedy Piotr Pagacz, bo to on reaktywował siatkówkę w stolicy Podhala. Trener, który przed ćwierć wieku w Gorcach odnosił sukcesy z kobietami, wychował reprezentantki kraju.

Siatkówka ligowa zawitała do Nowego Targu i okazało się, że ma mnóstwo sympatyków. Hala na każdym meczu była zapełniona. Nie tylko wtedy, kiedy chłopaki wygrywali, ale nawet wtedy, gdy plany awansu do wielkiej czwórki okazały się nierealne. Niemniej zawsze emocje były i doceniała to publiczność.

Drużyna Gorców sezon 2014/15 w trzeciej małopolskiej lidze zakończyła na dziewiątym miejscu, w 12-zepołowej stawce. Jak na debiut, to niezły rezultat. Siatkarze z Nowego Targu odnieśli osiem zwycięstw i zanotowali dziesięć porażek. Zgromadzili 23 punkty, wygrali 32 sety, przegrali 40. Niestety na tym zakończyła się przygoda z ligową siatkówką. Do dzisiaj. Siatkówka w ligowym męskim wydaniu wraca. Drużyna została zgłoszona do drugiej ligi małopolskiej. To zasługa Izabelli Łabuz.

- Zespół będzie oparty na grupie młodzieży, którą trenuję czwarty rok- wyjawia Izabella Łabuz. – Są to chłopcy w wieku 14- 18 lat. Do nich dołączyli seniorzy, którzy chcą wesprzeć młodzież w szlifowaniu umiejętności i podnoszeniu ich. Cześć zawodników grała wcześniej, bądź trenowała w trzecioligowym zespole Gorców, która potem zasiliła siatkarzy z Łopusznej. Są też zawodnicy, który nie grali w żadnych ligach, jedynie w ligach amatorskich. Zdecydowaliśmy, że zgłosimy zespół do drugiej ligi małopolskiej, by chłopaki mieli możliwość ogrywania się w gronie seniorów.

Zespół miał rozpocząć zmagania przed tygodniem w Skawinie, ale tamtejszy zespół wycofał się. Po zmianie terminarza w tym dniu rywalem miał być pauzujący wcześniej Zalew Świnna Poręba, ale rywal nie był przygotowany na taką zmianę. W nadchodzącą sobotę miało dojść do potyczki w Nowym Targu z Volleyteam, ale i tym razem przeciwnik poprosił o zmianę terminu. Tak więc dopiero za tydzień dojdzie do inauguracji sezonu w góralskim wydaniu.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama