PLHK: Podział punktów (+zdjęcia)

- Wygraliśmy i to jest najważniejsze, bo był to slaby mecz w naszym wykonaniu – twierdził po sobotnim meczu trener Podhala, Zbigniew Podlipni. – Pierwsza tercja była fajna, prowadziliśmy 1:0. Gol padł po podaniu Bukowskiej zza bramki do środka do Florek, która uderzyła z pierwszego. Fajna akcja. Druga tercja to koszmar, graliśmy w osłabieniu i wtedy dostaliśmy wyrównującą bramkę, po piątej dobitce. W trzeciej tercji dziewczyny się zrehabilitowały, dążyły do wygranej i odniosły zwycięstwo. Decydujący gol padł po wyłuskaniu krążka przez Leśniowską, która wyjechała zza bramki i ulokowała go w siatce. Sytuacji było więcej, ale… Krakowianki też miały swoje szanse, lecz Furtak je zatrzymała. Mogło być lepiej jeśli chodzi o styl, ale są tacy, którzy mówią, że lepiej słabo grać i wygrać niż odwrotnie. Ja wolałbym lepiej zagrać.

Nazajutrz zagrały lepiej, ale opuszczały lodowisko w minorowych nastrojach. - Dziewczyny grały lepiej niż dzień wcześniej, ale dostały dwie bramki w pierwszej tercji i potem było to trudno odrobić. Wszystkie grały i dopiero potem, gdy trzeba było gonić wynik, zagrałem na trzy formacje. Niestety nie chciało nic wejść. Ze skutecznością są jeszcze problemy – mówi Zbigniew Podlipni.

Nowotarżanki złapały kontakt 10 sekund przed końcem drugiej odsłony. Leśniowska objechała bramkę i – jak mawiają hokeiści – od zakrystii wpakowała „gumę” do bramki. W trzeciej tercji postawiły wszystko na jedną kartę. Goniły wynik, stwarzały sytuacje, ale brakowało przysłowiowej kropki nad „i”. 3 sekundy przed końcową syreną krakowianki zdobyły trzeciego gola.

MMKS Podhale Nowy Targ – Cracovia 1906 2:1 (1:0, 0:1, 1:0)
1:0 Florek – Batkiewicz – Bukowska ( 10:56)
1:1 Sopata (27:01 w przewadze)
2:1 Leśniowska (52:24)
MMKS Podhale: Furtak – Jarkiewicz, Mucha, Podlipni, Leśnicka, Wielkeiwicz – Szewczyk, Paprocka Maciaś, Bukowska, Florek, Batkiewicz – Grzybek, Czaja, Raducka, Pierwoła, Leśniowska – Zielińska. Trener Zbigniew Podlipni.

MMKS Podhale Nowy Targ – Cracovia 1906 1:3  (0:2, 1:0, 0:1)
0:1 Burzydło – Kobylańska (12:45)
0:2 Baran – Kapanowska (18:20)
1:2 Leśniowska – Raducka (39:50)
1:3 Sopata – Niechwiej (59:57)
MMKS Podhale: j/w. plus Szopińska i Mroszczak.

Stefan Leśniowski
Zdjęcia Szymon Pyzowski