Drużyna jakiej nie znacie: Paweł Bizub

Sporty drużynowe

Sporty zimowe

Sporty wodne

Motorowe

Pozostałe

29.08.2018 | Czytano: 7218

Kolejny hokeista Podhala przyłączył się do naszej „zabawy” i wypełnił ankietę. Podzielił się z czytelnikami informacjami na swój temat, często ( a nawet przeważnie) nie mającymi nic wspólnego ze sportem.

WIZYTÓWKA

Imiona i nazwisko: Paweł, Łukasz BIZUB
Data urodzenia i miejsce: 25 września 1999 r. w Rabce Zdroju.
Znak zodiaku: Waga.
Wzrost: 178 cm.
Waga: 73 kg.
Pozycja: bramkarz.
Uchwyt i marka kija: lewy; Warrior, Bauer.
Kontrakt do: kwiecień 2019.
Stan cywilny: kawaler.
Rodzeństwo: siostra.
Pierwszy trener: Franciszek Klocek.
Pierwszy klub: Podhale.
Kariera: Podhale.
Sukcesy: mistrzostwo Polski juniorów i brązowy medal mistrzostw kraju seniorów (2017/18).
Debiut w reprezentacji: 2015 w U-18.

ULUBIONE
Film: Cud w Lake Placid, Contratiempo
Książka: Thomas Kistner – FIFA Mafia.
Zespół muzyczny lub piosenka: Metalica- Nothing Else Matters.
Potrawa: de volaille.
Napój: pepsi.
Marka samochodu: Mercedes Benz S63 AMG
Sposób spędzania wolnego czasu: z dziewczyna bądź znajomymi.
Alkohol: piwo.
Dyscyplina sportu poza hokejem: piłka nożna.
Ulubiony sportowiec z dzieciństwa: Iker Casillas.
U kobiet najbardziej lubię: szczerość.
Cytat: ludzie, którzy nie wierzą, nie wygrywają.

W SZATNI
Największy dowcipniś: Kamil Kapica.
Największa maruda: Rafał Podlipni.
Najdłużej pod prysznicem: Przemek Odrobny.
Najdłużej przed lustrem: Przemek Odrobny.
Kultowy tekst w szatni lub dowcip, który cię rozbawił: Stasiu, kto jest mistrzem swiata? (Krzysztof Zapała).
Kultowy tekst trenerów: do pici walca, ot aaaa (Marek Ziętara)
Największy spóźnialski: Dariusz Gruszka.
Kto używa góralskiej gwary: Daniel Kapica.

PRAWDA CZY FAŁSZ
W dzieciństwie byłem urwisem: fałsz.
Wolałbym trzy dni pracować w kamieniołomie niż przyznać się do błędu: fałsz.
Nie cierpię rano wstawać: prawda.
Najchętniej w ogólne nie udzielałbym wywiadów: fałsz.
Jako kierowca bywam agresywny: prawda.
Posiadasz tatuaż: nie posiadam.

TRUDNY WYBÓR
Miasto czy wieś: miasto.
Niemiecki piwo czy polska wódka: niemieckie piwo.
Taniec czy śpiew: śpiew.
Wygrać mistrzostwo świata za 2o tysięcy złotych czy turniej towarzyski za 2 mln euro: wygrać mistrzostwo świata.
Giełda czy poker: poker.
MMA czy boks zawodowy: boks.
Rolex na ręce czy zegarek w komórce: rolex na ręce.
Wesele czy dyskoteka: dyskoteka.
Polki czy Rosjanki: Polki.
Lot myśliwcem czy rejs okrętem podwodnym: lot myśliwcem.
Bruce Lee czy Jean Claude van Damme: Jean Claude van Damme
Po karierze trener czy biznesmen: biznesmen.
Dres czy garnitur: garnitur.
Nurkowanie na rafie czy lot balonem nad Alpami: nurkowanie na rafie.
Doping – zalegalizować czy ścigać i karać: ścigać i karać.
Tydzień bez telewizora czy komputera: komputera.
James Bond czy Jaś Fasola: James Bond.
Przyszłość dla dziecka – znany muzyk czy sportowiec: sportowiec.
Na zakupach - szybki wybór czy długi namysł: szybki wybór.
Naturalizowanie sportowców dla Polski – dobry pomysł czy bez sensu: bez sensu.

DOKOŃCZ ZDANIE
Pierwsze pieniądze zarobiłem: u dziadków.
W kuchni najlepiej wychodzi mi: ciasto francuskie z kurczakiem.
Najchętniej pojechałbym: na Madagaskar.
Chciałbym umieć grać na: fortepianie.
Mam słabość do: słodyczy.
Czuje respekt przed: starszymi kolegami z drużyny.
W programie „Mam talent” zaprezentowałbym: nie wystąpiłbym.
Mój rekord sztangą na klatę wynosi: 85 kg.
Najgłupszy sport o jakim słyszałem: podwodne szachy.
Najbardziej wkurza mnie, że nie umiem: odkładać pieniędzy.
Kiedy byłem mały, bardzo chciałem w przyszłości zostać: strażakiem.
Cecha, której najbardziej nie lubię u innych: zawiść.
Nikt mnie nie pokona w: cymbergaja.