Drużyna jakiej nie znacie: Dariusz Gruszka

Sporty drużynowe

Sporty zimowe

Sporty wodne

Motorowe

Pozostałe

28.08.2018 | Czytano: 6676

Kolejny hokeista Podhala przyłączył się do naszej „zabawy” i wypełnił ankietę. Podzielił się z czytelnikami informacjami na swój temat, często ( a nawet przeważnie) nie mającymi nic wspólnego ze sportem.

WIZYTÓWKA
Imiona i nazwisko: Dariusz GRUSZKA.
Data urodzenia i miejsce: 26 listopad 1988 Nowy Targ.
Znak zodiaku: Strzelec.
Wzrost: 187 cm.
Waga: 83 kg.
Pozycja: napastnik lewoskrzydłowy.
Uchwyt kija: prawy.
Kontrakt do: do końca sezonu.
Stan cywilny: żonaty.
Rodzeństwo: brat i siostra.
Pierwszy trener: Zbigniew Behounek.
Pierwszy klub: Podhale.
Kariera: Podhale, SMS, Polonia Bytom, Tri – City Storm (USHL), Topeka Roadrunners (NAHL), Sanok, KTH Krynica, GKS Katowice.
Sukcesy: 2-krotny mistrz Polski, 2-krotny zdobywca Pucharu Polski, 3-krotny brązowy medalista mistrzostw kraju.
Debiut w reprezentacji: 2010/11

ULUBIONE
Film: Skazani na Shawshank
Książka: nie czytam.
Zespół muzyczny lub piosenka: wiele ich jest.
Potrawa: makarony w każdej postaci.
Napój: woda.
Marka samochodu: VW
Sposób spędzania wolnego czasu: spacer z rodziną.
Alkohol: sporadycznie.
Dyscyplina sportu poza hokejem: siatkówka.
Ulubiony sportowiec z dzieciństwa: Marcin Kolusz.
U kobiet najbardziej lubię: szczerość.
Cytat: pracuj w ciszy, niech efekty robią hałas.

W SZATNI
Największy dowcipniś: Sebastian Łabuz.
Największa maruda: Jarek Różański.
Najdłużej pod prysznicem: Przemek Odrobny.
Najdłużej przed lustrem: Przemek Odrobny.
Kultowy tekst w szatni lub dowcip, który cię rozbawił: nie sztuką mięsień zajeb…
Kultowy tekst trenerów: grasz jak pedał.
Największy spóźnialski: ja
Kto używa góralskiej gwary: Kacper Guzik i Daniel Kapcia.

PRAWDA CZY FAŁSZ
W dzieciństwie byłem urwisem: nie.
Wolałbym trzy dni pracować w kamieniołomie niż przyznać się do błędu: nie
Nie cierpię rano wstawać: tak
Najchętniej w ogólne nie udzielałbym wywiadów: tak
Jako kierowca bywam agresywny: nie
Posiadasz tatuaż: nie mam.

TRUDNY WYBÓR
Miasto czy wieś: miasto.
Niemiecki piwo czy polska wódka: piwo.
Taniec czy śpiew: to i to.
Wygrać mistrzostwo świata za 2o tysięcy złotych czy turniej towarzyski za 2 mln euro: turniej towarzyski.
Giełda czy poker: poker.
MMA czy boks zawodowy: boks.
Rolex na ręce czy zegarek w komórce: rolex
Wesele czy dyskoteka: wesele.
Polki czy Rosjanki: Polki i Rosjanki.
Lot myśliwcem czy rejs okrętem podwodnym: okrętem podwodnym.
Bruce Lee czy Jean Claude van Damme: Bruce Lee.
Po karierze trener czy biznesmen: trener.
Dres czy garnitur: zależy od okazji.
Nurkowanie na rafie czy lot balonem nad Alpami: nurkowanie na rafie.
Doping – zalegalizować czy ścigać i karać: ścigać i karać.
Karny decydujący o mistrzostwie – strzelam czy rezygnuję: strzelam.
Tydzień bez telewizora czy komputera: telewizora.
James Bond czy Jaś Fasola: Jaś Fasola.
Przyszłość dla dziecka – znany muzyk czy sportowiec: sportowiec.
Na zakupach - szybki wybór czy długi namysł: różnie.
Naturalizowanie sportowców dla Polski – dobry pomysł czy bez sensu: bez sensu.

DOKOŃCZ ZDANIE
Pierwsze pieniądze zarobiłem: pomagając rodzicom.
W kuchni najlepiej wychodzi mi: makarony.
Najchętniej pojechałbym: gdzieś z rodziną.
Chciałbym umieć grać na: gitarze.
Mam słabość do: słodyczy.
Czuje respekt przed: tatą.
W programie „Mam talent” zaprezentowałbym: nie wystąpiłbym.
Mój rekord sztangą na klatę wynosi: 130 kg.
Najgłupszy sport o jakim słyszałem: nie słyszałem.
Najbardziej wkurza mnie, że nie umiem: wszystkie co chciałbym umieć.
Kiedy byłem mały, bardzo chciałem w przyszłości zostać: sportowcem.
Cecha, której najbardziej nie lubię u innych: fałszywość.
Nikt mnie nie pokona w: NHL 12 na PS3