Drużyna jakiej nie znacie: Daniel Kapica

Sporty drużynowe

Sporty zimowe

Sporty wodne

Motorowe

Pozostałe

27.08.2018 | Czytano: 6752

Kolejny hokeista Podhala przyłączył się do naszej „zabawy” i wypełnił ankietę. Podzielił się z czytelnikami informacjami na swój temat, często ( a nawet przeważnie) nie mającymi nic wspólnego ze sportem.

WIZYTÓWKA
Imiona i nazwisko: Daniel, Marian KAPICA
Data urodzenia i miejsce: 29 lipiec 1993 r. w Nowym Targu.
Znak zodiaku: Lew.
Wzrost: 174 cm.
Waga: 72 kg
Pozycja: środkowy napastnik.
Uchwyt kija: lewy, Warrior.
Kontrakt do: nie mam jeszcze.
Stan cywilny: kawaler.
Rodzeństwo: Błażej, Tobiasz.
Pierwszy trener: Jan Kudasik.
Pierwszy klub: Podhale.
Kariera: Podhale.
Sukcesy: 2-krotny brązowy medalista mistrzostw Polski.
Debiut w reprezentacji: czekam.

ULUBIONE
Film: Zielona mila
Książka: Mały Książe
Zespół muzyczny lub piosenka: Kings of Leon
Potrawa: pizza Regina.
Napój: woda.
Marka samochodu: mercedes.
Sposób spędzania wolnego czasu: z najbliższymi.
Alkohol: whisky.
Dyscyplina sportu poza hokejem: futbol amerykański.
Ulubiony sportowiec z dzieciństwa: Michael Owen.
U kobiet najbardziej lubię: kobiecość i klasę.
Cytat: Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu.

W SZATNI
Największy dowcipniś: Krzysztof Zapała.
Największa maruda: Rafał Podlipni.
Najdłużej pod prysznicem: Daniel Kapica.
Najdłużej przed lustrem: Daniel Kapica.
Kultowy tekst w szatni lub dowcip, który cię rozbawił: No kowboje, wyciągać pistolety (Marek Ziętara)
Kultowy tekst trenerów: gonicie w tercji jakby dwie muchy przykryć słoikiem (Marek Ziętara)
Największy spóźnialski: Dariusz Gruszka.
Kto używa góralskiej gwary: Bartek Neupauer.

PRAWDA CZY FAŁSZ
W dzieciństwie byłem urwisem: fałsz.
Wolałbym trzy dni pracować w kamieniołomie niż przyznać się do błędu: przyznać się do błędu.
Nie cierpię rano wstawać: prawda.
Najchętniej w ogólne nie udzielałbym wywiadów: prawda.
Jako kierowca bywam agresywny: fałsz.
Posiadasz tatuaż: nie posiadam

TRUDNY WYBÓR
Miasto czy wieś: wieś.
Niemiecki piwo czy polska wódka: polska wódka.
Taniec czy śpiew: śpiew.
Wygrać mistrzostwo świata za 2o tysięcy złotych czy turniej towarzyski za 2 mln euro: mistrzostwo świata.
Giełda czy poker: poker.
MMA czy boks zawodowy: MMA
Rolex na ręce czy zegarek w komórce: zegarek w komórce.
Wesele czy dyskoteka: wesele.
Polki czy Rosjanki: Polki.
Lot myśliwcem czy rejs okrętem podwodnym: lot myśliwcem.
Bruce Lee czy Jean Claude van Damme: Bruce Lee.
Po karierze trener czy biznesmen: biznesmen.
Dres czy garnitur: dres.
Nurkowanie na rafie czy lot balonem nad Alpami: lot balonem.
Doping – zalegalizować czy ścigać i karać: ścigać i karać.
Karny decydujący o mistrzostwie o strzelam czy rezygnuję: strzelam.
Tydzień bez telewizora czy komputera: bez komputera.
James Bond czy Jaś Fasola: Jaś Fasola.
Przyszłość dla dziecka – znany muzyk czy sportowiec: sportowiec.
Na zakupach - szybki wybór czy długi namysł: szybki wybór.
Naturalizowanie sportowców dla Polski – dobry pomysł czy bez sensu: bez sensu.

DOKOŃCZ ZDANIE
Pierwsze pieniądze zarobiłem: u taty.
W kuchni najlepiej wychodzi mi: wszystko.
Najchętniej pojechałbym: na Malediwy.
Chciałbym umieć grać na: gitarze.
Mam słabość do: mojej dziewczyny.
Czuje respekt przed: starszymi zawodnikami.
W programie „Mam talent” zaprezentowałbym: śpiew po góralsku.
Mój rekord sztangą na klatę wynosi: 100 kg.
Najgłupszy sport o jakim słyszałem: bieg za turlającym się serem.
Najbardziej wkurza mnie, że nie umiem: szybko się uczyć.
Kiedy byłem mały, bardzo chciałem w przyszłości zostać: hokeistą.
Cecha, której najbardziej nie lubię u innych: fałszywość.
Nikt mnie nie pokona w: denerwowaniu ludzi.