Klasa A: Po powstaniu nowej okręgówki jest o co walczyć (+zdjęcia)

Piłkarze tej klasy rozgrywkowej maja się o co bić. Otóż działacze podokręgu dopięli swego i wywalczyli, wspólnie z podokręgiem limanowskiem, ligę okręgową. Tak więc w sezonie 2019/20 prowadzone będą dwie klasy okręgowe: sądecko – gorlicka i podhalańsko - limanowska, obie liczyć będą po 14 drużyn. W podhalańsko – limanowskiej zakwalifikuje się po siedem zespołów z obu podokręgów. Wśród drużyn należących do PPPN, a grających w sezonie 2018/19 w klasie okręgowej nowosądeckiej, klasę okręgową obligatoryjnie opuści najsłabsza drużyna o ile zajmie miejsce 15 i 16. Jeśli dwie drużyny z terenu PPPN znajdą się na miejscach 15 i 16. Drużyna z 16 miejsca spada, a drużyna z 15 miejsca gra baraż z drużyną klasy A, która zajęła kolejne miejsce po pozycjach zapewniających awans do klasy okręgowej. Warunkiem koniecznym do gry jest otrzymanie przez drużynę licencji na dany sezon rozgrywkowy. Do klasy okręgowej podhalańsko-limanowskiej z terenu działania PPPN zakwalifikują się obligatoryjnie:
- spadkowicze z lig wyższych z sezonu 2018/19
- mistrz klasy A podhalańskiej ligi sezonu 2018/19
oraz
- drużyny sklasyfikowane spośród drużyn należących terytorialnie do PPPN ( Huragan Waksmund, Jarmuta Szczawnica, Wierchy Rabka), które w sezonie 2018/19 w klasie okręgowej ukończy na miejscach 3 – 14.
do uzupełnienia w kolejności:
- w pierwszej drużyna z barażu,
- w następnej kolejności drużyny z podhalańskiej klasy A w sezonie 2018/19 zajmą miejsca 2 – 12 i uzyskały licencję na grę w klasie okręgowej; o ich rankingu decyduje miejsce w lidze
- w ostatniej kolejności spadkowicz z klasy okręgowej jeśli drużyny o których mowa w powyższych podpunktach nie uzyskają licencji.
Liczba awansów zależy od układu tabeli, ale ma być tak dopasowana, by grało w niej 7 drużyn należących terytorialnie do PPPN. Z klasy A do B spadają drużyny, które zajmą w rozgrywkach 13 i 14 miejsce. Liczba spadkowiczów może być powiększona tak, aby po dodaniu dwóch drużyn awansujących z klas B, ewentualnych spadkowiczów z lig wyższych, drużyn zgłoszonych po uprzednim wycofaniu się z rozgrywek oraz drużyn, które nie otrzymały licencji na grę w klasie wyższej, podhalańska Klasa A w sezonie 2019/20 liczyła 14 zespołów.
Panowie jest o co walczyć. Może się zdarzy – przy dobrych układach – że może nawet pięć zespołów awansować.

Piotr Bogdał 5 minut przed meczem poinformował, że wczoraj złożył rezygnację z funkcji kierownika drużyny Orkana. Był z niżej podpisanym umówiony na sprawozdanie i 24 godziny nie wystarczyły mu, by poinformować, że plany się zmieniły. Dobre wychowanie tego wymaga, by przynajmniej odebrać telefon i o tym powiedzieć. Jak nie ma się odwagi, to wysyła się SMS. Jak się nawaliło, to kultura osobista wymaga, by przynajmniej przeprosić. Relacje z meczów nie są widzimisię dziennikarza. To jest promocja klubu, a przede wszystkim uczciwe traktowanie odbiorcy. Trudno takie działanie nazwać działaniem dorosłego i odpowiedzialnego człowieka.

Goście w tym meczu przyjęli obronny styl gry. Jeśli już zagrażali bramce gospodarzy to po stałych fragmentach, ale nie na tyle, by były to sytuacje z gatunku stuprocentowych. Klarowniejsze sytuacje mieli piłkarze z Raby, ale nie potrafili ulokować piłki w siatce.

W Tylmanowej początek wręcz wymarzony dla gospodarzy, którzy już w 3 minucie objęli prowadzenie. Goście nie dawali za wygraną, a momentami był to szalony mecz. Drugi gol miejscowych uspokoił zapędy kluszkowian.

Pod Giewontem gospodarze nie mieli atutów, by przeciwstawić się piłkarzom z Zaskala. Ci na dobrą sprawę mogli odnieść bardziej okazałe zwycięstwo. Skończyło się na trzech gola i był to najniższy wymiar kary jaki spotkał zakopiańczyków. Nawet Brazylijczyk w ich barwach nie pomógł.

Początkowo Zawrat miał być gospodarzem meczu z Poroninie, ale tam trwa jeszcze remont i mecz przeniesiono do Czarnej Góry. W tych okolicznościach Granit był gospodarzem. Zacięte spotkanie, które nie wyłoniło zwycięscy.

Z dwóch beniaminków lepszy ten z Łapsz, który wykorzystał atut własnego boiska. Wynik spotkania ustalony został do przerwy. W drugiej części, toczącej się w ogromnym upale, sytuacji golowych było jak na lekarstwo.

Ciekawe spotkanie rozegrano w Lipnicy Wielkiej. Było sporo strzałów, ciekawych akcji i spore – jak na warunki atmosferyczne – tempo.

W Łopusznej hat–trickiem popisał się Szymon Chowaniec. Gospodarze od 12 minuty grali z przewagą jednego piłkarza, a w 62 minucie drugi piłkarz Jordanowa odesłany został przez sędziego pod prysznic.

Przełęcz Łopuszna – Jordan Jordanów 3:0 (2:0)
1:0 Sz. Chowaniec (D. Chmielak) 8 głową
2:0 Sz. Chowaniec (Witold Chowaniec) 27
3:0 Sz. Chowaniec (Głowa) 90+1
Przełęcz: B. Ambroż – A. Chmielak (87 M. Chmielak), J. Chowaniec (63 Szymczak), B. Chowaniec (71 Łęczycki), P. Maciasz, Witold Chowaniec, J. Maciasz, Kamoń (80 K. Chowaniec), W. Chmielak (85 Głowa), Sz. Chowaniec, D. Chmielak.
Jordan: Sum – Pietrzak, Hodana, G. Tyrpa, F. Tyrpa, Ryś (85 Czubin), Ferek, Wróbel (75 Kołodziejczyk), Kulak (60 Jochymek), Szklany, Madziała.

Momenty były
8 GOL! 1:0 – uderzenie po długim D. Chmielaka wybronił bramkarza, ale piłka znalazła się pod nogami Sz. Chowańca, który dopełnił formalności.
12 – czerwoną kartkę ujrzał Pietrzak.
27 GOL! 2:0 – prostopadłe podanie Witolda Chowańca i Sz. Chowaniec główką przelobował bramkarza.
62 – czerwona kratka dla F. Tyrpy.
90+1 GOL! 3:0 – świetne zagranie Głowy, który podał piłkę Sz. Chowańcowi, a ten mając pustą bramkę posłał ją pod poprzeczkę.

Babia Góra Lipnica Wielka – Czarni Czarny Dunajec 3:1 (2:0)
1:0 T. Lach (S. Skoczyk) 21
2:0 Bałos (G. Skoczyk) 30 głową po rzucie rożnym
2:1 samobójcza 59
3:1 Wontorczyk (Kuster) 75
Babia Góra: Kobroń – Lichosyt, Bałos (89 Pniaczek), Dyrda (46 Borowy), Szczerba, S. Skoczyk (90 Machajda), G. Skoczyk, Kucek, Kuster (74 Stopka), Kwak (60 Wontorczyk), T. Lach.
Czarni: Czyż – Gacek, Pachabut, Palenik, Zahora, Kapuściarz, Błachuta (75 Wszołek), Strączek (9 Stopka Studencki), Wesołowski, Żuchowski.

Momenty były
15 – Pachabut z najbliższej odległości główkował, piłka poszybowała nad poprzeczką.
17 – Palenik próbował szczęścia z 20 metrów, ale również piłka pofrunęła nad bramką.
20 – S. Skoczyk uderzał z 15 metrów po długim i minimalnie chybił.
21 GOL! 1:0 – kapitalny gol T. Lacha. S. Skoczyk zagrał mu z lewej strony na przeciwległy słupek, a ten szczupakiem ulokował piłkę w długim rogu.
26 – Wesołowskiego uderzenie z ostrego kąta broni Kobroń.
30 GOL! 2:0 – G. Skoczyk z rzutu rożnego zagrał na krótki słupek, a tam Bałos głową wpakował piłkę pod poprzeczkę.
38 – Żuchowski z ostrego kąta trafił w boczną siatkę.
39 – T. Lach w sytuacji jeden na jeden z 5 metrów uderzył nad bramkarzem i nad bramką.
45 – Palenik z 15 metrów obok słupka.
50 – Żuchowski głową z 10 metrów przeniósł piłkę nad bramką.
59 GOL! 2:1 – Wesołowski posłał bombę z 10 metrów, która trafiła w poprzeczkę, piłka odbita od niej trafiła obrońcę i wpadła do siatki.
60 – Studencki z 15 metrów uderzał po długim rogu i spudłował.
64 - Żuchowski w sytuacji jeden na jeden posłał piłkę obok bramkarza i obok bramki.
75 GOL! 3:1 prostopadłe podanie Kustora do Wontorczyka, a ten w sytuacji jeden na jeden na raty wpakował futbolówkę do bramki. Najpierw bramkarz obronił jego strzał, ale wobec dobitki był już bezradny.
78 – Stopka z 15 metrów po długim, obok.

KS Łapsze Niżne – Wiatr Ludźmierz 2:1 (2:1)
1:0 Sulir 10
1:1 K. Truty 17 karny
2:1 Brzyzek (Kowalczyk) 27 głową po wyrzucie z autu.
Łapsze Niżne: Arendarczyk – Kromka, Wach, Fąk, Brynczka, Kowalczyk, Sulir (68 Bogaczyk), Celuszak (90+2 Stroczyński), Jandura (60 Handzel), Brzyzek, Chmiel (60 Browiak).
Wiatr: Antolak – Strama, Fryźlewicz, Stopiak, Panek, Luberda (70 Słowakiewicz), Żółtek, Siaśkiewicz (70 Chrapkowicz), M. Truty (46 Siuta), Krugiołka, K. Truty.

Momenty były
6 – Celuszak dogrywa piłkę do Sulira, a ten z 10 metrów trafił w bramkarza.
8 – nieporozumienie obrońców gospodarzy z bramkarzem; Luberda tego nie wykorzystał, trafił z bliska w słupek.
10 GOL! 1:0 - Sulir przejął bezpańską piłkę i uderzył z 25 metra; futbolówka bramkarzowi przełamała ręce.
17 GOL! 1:1 - faul Wacha w szesnastce, wszedł wślizgiem i K. Truty pewnie wykorzystał jedenastkę.
27 GOL! 2:1 – Kowalczyk wyrzucił piłkę z autu i Brzyzek strzałem z główki pokonał Antolaka.
53 – prostopadłe podanie Siuty do Luberdy, a ten nie zdołał wykorzystać sytuacji oko w oko z bramkarzem. Golkiper gospodarzy górą.

Lubań Tylmanowa – Zapora Kluszkowce 2:0 (1:0)
1:0 T. Udziela (Ł. Kozielec) 3 po rzucie rożnym
2:0 S. Adamczyk (Piszczek) 65 głową
Lubań: H. Gołdyn – Malik (56 Piszczek), Ł. Kozielec, T. Udziela (68 Urbaniak), M. Udziela, S. Gołdyn (78 D. Adamczyk), D. Michałczak (88 Ligas), B. Gołdyn, Pierzchała, S. Adamczyk, Kwit (56 Węglarz).
Zapora: Nazarenko – Andrzej Jandura, Artur Jandura, P. Hagowski, R. Hagowski, Kowalczyk, Kopytko, Jazgar, Sikora, Sopata, Ciesielka (67 Plewa).

Momenty były
3 GOL! 1:0 – gospodarze dwa razy wykonywali rzut różny. Za drugim razem Ł. Kozielec zagrał w pole karne, zrobiło się zamieszanie i T. Udziela wpakował piłkę do siatki.
4 – w odpowiedzi R. Hagowski zagrał w pole karne do Artura Jandury, a ten nie trafił w światło bramki.
7 – rajd Kopytko, który robił sporo zamieszania na swoim skrzydle, ale jego wrzutki nie docierały do adresata.
18 - Ciesielka do Kopytko, a ten dośrodkował do Sopaty, który nie sięgnął piłki głową.
30 – Sikora w sytuacji sam na sam przeniósł piłkę nad poprzeczką.
36 – S. Adamczyk w polu karnym po dwóch zwodach oddał strzał, lecz wprost w bramkarza.
65 GOL! 2:0 – Piszczek pięknie uwolnił się w bocznym sektorze boiska, dośrodkował na głowę S. Adamczyka, a ten przelobował bramkarza.
70 – dośrodkowanie B. Gołdyna i Ł. Kozielec, a jego strzał piękną paradą obronił Nazarenko, wybijając piłkę na róg.
80 – daleki wykop Nazarenko, kiks obrony gospodarzy i Sikora znalazł się sam na sam. Uratował gospodarzy od nieszczęścia H. Gołdyn, który wygrał ten pojedynek.

Granit Czarna Góra – Zawrat Bukowina Tatrzańska 1:1 (1:1)
1:0 M. Sarna (Milon) 9 z wolnego
1:1 Michał Stasik (Maciej Ustupski) 15
Granit: Maryniarczyk – P. Sarna, K. Kiernoziak, Dzierżęga, Milon, M. Sarna, Modła, Gryglak, Sz. Kiernoziak (80 T. Lichacz), Husi (68 K. Sarna), M. Ligacz.
Zawrat: Wcisło – Cudzich, W. Kuchta, Zarycki (25 D. Rzadkosz), J. Stasik, Maciej Ustupski, Ł. Rzadkosz, Janczy, Michał Stasik (83 G. Grela), M. Grela, Budz (46 Chowaniec).

Momenty były
9 GOL! 1:0 – świetny początek dla gospodarzy. Milon wykonywał wolnego, pomylił się Zarycki i M. Sarna to wykorzystał.
10 – Milon w dogodnej sytuacji obok słupka.
15 GOL! 1:1 – Maciej Ustupski ograł trzech rywali, dograł z końcowej linii do Michała Stasika, a ten za moment przyjmował gratulacje od kolegów.
43 – o mały włos, a M. Sarna pokonałby swojego bramkarza.
51 – Husi z 5 metrów nie zdołał pokonać bramkarza, gdyż posłał piłkę nad bramką.
54 – po błędzie P. Sarny D. Rzadkosz w sytuacji sam na sam trafił w nogi bramkarza.
63 – Gryglak z 7 metrów, piłka skozłowała i źle ją trafił; bramkarz paruje na róg.
73 – po błędzie obrony, bramkarz wyszedł zbyt daleko, a Chowaniec tego nie wykorzystał. Z 40 metrów nie trafił do pustej bramki.
75 – główkował Sz. Kiernoziak, ale nad bramkę.
80 – kąśliwy strzał P. Sarny broni bramkarz, wybijając piłkę na róg.
81 – M. Lichacz w dogodnej sytuacji trafił w obrońcę.
90+1 – piłkę meczową miał M. Lichacz po dośrodkowaniu K. Sarny, piłka po jego główce poszybowała nad bramką.

KS Zakopane – Skalni Zaskale 0:3 (0:2)
0:1 T. Gał (Zagata) 24 po wolnym
0:2 T. Gał 40
0:3 M. Król (Zagata) 64
KSZ: Styrczula – Floryn, Gubała (76 Polak), da Rosa, Bibro, Drabik, Palmrich, Staszel (60 Żelechowski), Borzęcki (77 Cudzich), Piekarczyk, Kovacevic (33. A. Król).
Skalni: Rabiasz – M. Łęczycki, Prokop (80 Strug), Strama, Potrząsaj, Waliczek, T. Gał, Zagata (89 K. Łęczycki), N. Gacek (46 Szeliga), G. Gacek, M. Król.

Momenty były
10 – M. Król z 30 metrów z wolnego broni Styrczula.
15 – Gubała z 15 metrów w boczną siatkę.
20 - Bibro z 20 metrów obok słupka.
24 GOL! 0:1 – Zagata wykonywał wolnego z 30 metrów, bramkarz wybił piłkę, a nadbiegający T. Gał ulokował ją w siatce.
40 GOL! 0:2 – T. Gał z 15 metrów strzałem po ziemi ulokował piłkę w przeciwległym rogu bramki.
43 – strzał Drabika z 15 metrów pięknie broni Rabiasz.
44 – Gubała fatalnie spudłował z 2 metrów, posłał piłkę nad bramką.
54 – wolny pośredni z 15 metrów. M. Król uderza ponad bramkę.
60 – A. Król z wolnego z 20 metrów piłka frunie nad poprzeczką.
64 GOL! 0:3 – pięknie wypuszczony M. Król przez Zagatę z 20 metrów pokonuje miejscową ostatnią instancję.
73 – M. Król z 15 metrów w boczną siatkę.
75 – Zagata nie wykorzystuje sytuacji sam na sam; bramkarz paruje piłkę na róg.
85 – Potrząsaj z 15 metrów ostemplował poprzeczkę.
87 – strzał Szeligi z 25 metrów z trudem broni Styrczula

Orkan Raba Wyżna – Lepietnica Klikuszowa 0:0
Orkan: T. Szklarz – K. Rapta (75 D. Świder), R. Możdżeń, D. Pałasz (70 P. Kasiniak), Sz. Możdżeń (77 D. Możdżeń), M. Lenart, Traczyk, Gromczak, T. Rapta, Ł. Kasiniak (46 M. Pałasz), Filipek.
Lepietnica: Jaróg – Duda, Nosalik, Sternal, Wójciak (60 Stefaniak), Judasz, Chudoba, Kurańda (62 Walasik), Bryja (86 Luberda), Józefczak, Chorążak.

Momenty były
6 – prostopadłe podanie do Filipka, który z 8 metrów posłał futbolówkę obok słupka.
30 – T. Rapta z 16 metrów próbował szczęścia strzałem po długim rogu, ale nie trafił.
70 – zagranie ze skrzydła K. Rapty na 16 metr do T. Rapty, a ten również nie zdołał pokonać bramkarza Lepietnicy.
85 – po rzucie rożnym gospodarzy, piłka trafiła w słupek.
88 – R. Możdżeń z 7 metrów wprost w bramkarza

Stefan Leśniowski

Zdjęcia Stanisław Michałczak (Tylmanowa - Zapora), Eugeniusz Gogola (Granit - Zawrat), Michał Adamowski (Przełęcz - Jordan)