13.07.2018 | Czytano: 4213

Koszyk prawdziwków

Z futbolem jest jak z grzybobraniem. Każdego grzybiarza cieszy koszyk pełen urodziwych prawdziwków. Zaś kibica piłkarskiego, gdy „siatka” trzepocze od wpadającej piłki.

W minionym sezonie piłkarze z klasy A zdobyli 804 gole, nie wliczając w to trzech walkowerów. Z gry zdobyto ich 559, po stałych fragmentach gry 245. Pięć razy mecze kończyły się bez bramek. Aż cztery razy z udziałem Zakopanego. Piłkarze spod Giewontu dwa razy bezbramkowo zremisowali z Czarnymi oraz raz z Jordanowem i Zaporą. Ten piaty bezbramkowy rezultat padł w meczu Orawy z Lubaniem.

Nie zbrakło też wyników hokejowych – 9:0, 7:0, 7:1, 6:5. Jeśli w hokeju padają takie rezultaty, to oznacza, że zespoły dzieliła co najmniej różnica klas. W piłce, to ogromna przepaść i to tak zbyt łagodne stwierdzenie. Ma to dobre i złe strony, w zależności od tego kto jej ocenia.

Bez wątpienia ozdobą każdego meczu są bramki i dla nich m.in. przychodzimy na mecze. Nie ma znaczenia jak padają i w jakich okolicznościach, ale zawsze budzą emocje. Nieraz narzekaliśmy na skuteczność w ciekawym meczu. ”Mecz ciekawy, tylko bramek brak” – mówiliśmy, a teraz możemy powiedzieć „ ale momenty były”. Dla tych momentów kibice będą przychodzić na stadiony. Tym sposobem kluby zyskują kibiców.

Jeśli chodzi o koneserów i znawców futbolu, to hokejowe rezultaty nie zadawalają.

- Czym wyższy poziom, to duża ilość goli świadczy o słabości ligi – zaznacza Wiesław Klag. - Mimo, iż cieszą bramki, to dla klasowej drużyny, która je traci, nie jest to pozytywnym zjawiskiem. Nawet jak się zdobędzie jedną bramkę więcej, a wynik jest np. 6:5, to nie jest to optymistyczny sygnał dla trenerów. Ilość straconych nie świadczy dobrze o jakości drużyny. Jeśli rozpatrujemy drużyny z niższych klas, to w ich grze defensywnej jest sporo radosnej twórczości. Większość klubów jest po to, by w ich miejscowości się coś działo. Jest to typowa niedzielna zabawa i święto dla mniejszych miejscowości. Często z ławki padają okrzyki: „wrzucaj, wrzucaj” lub „długa”, żeby jak najszybciej przenieść akcję na połowę przeciwnika i tam zrobić zamieszanie i liczy się na to, że coś wpadnie. Zazwyczaj wpada, bo defensorom brak zwrotności, szybkości i nie nadążają wrócić za akcją, jeśli – co jest rzadkością - włączą się w poczynania ofensywne. Druga rzecz, to przygotowanie kondycyjnie, które nie pozwala wrócić i skrzydła zostają odsłonięte. Obrońcy zapędzają się do przodu i nie wracają w porę, a także brak wzajemnej asekuracji i zgrania obrońców.

Podhale w trzeciej lidze zdobyło 59 goli. Jesienią doznało przegrane z Trzebinią 1:4 i Wólczanką 1:3. Doszły do tego porażki po 3:0 z Chełmianką, Sołą i Wiślanami. Najwyższa wygrana: 5:0 z Karpatami na wyjeździe.

Wysokie rezultaty w IV lidze to rzadkość, niestety właśnie takie porażki jesienią notowała Watra, przegrywając swoje spotkania w stosunku 0:6 i 1:7. Na wiosnę sytuacja odwróciła się i to białczanie byli stroną dominującą w swoich meczach, żegnając się z ligą efektowną wygraną 5:0. Watra zdobyła łącznie 58 bramek, Lubań 49 co daje w sumie 107 trafień. Dorobek Lubania plasującego się na trzeciej lokacie pod koniec sezonu wydaje się wyjątkowo skromny, nie mniej ekipa ta straciła najmniej bramek w lidze.

Ekipy z Podhala ustrzeliły w V lidze 295 goli. Jarmucie zabrakło jednego trafienia do dobicia ligowej setki, wyniki szczawniczan często zbliżały się do dwucyfrówki, zwłaszcza na początku sezonu kiedy Damian Mrówka strzelał jak na zawołanie. Druga pod względem skuteczności ekipa Szaflar z dorobkiem 86 trafień, trzeci gracze z Waksmundu (56), a o dwie bramki ustąpili im rabianie (54).

Stefan Leśniowski
Krzysztof Kościelniak (IV i V liga)
 

Komentarze







Tabela - V liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Tarnovia Tarnów 8 19
2. Dunajec Zakliczyn 8 19
3. KS Biecz 8 17
4. Sokół Słopnice 8 16
5. Okocimski KS Brzesko 8 16
6. Dunajec Nowy Sącz 7 13
7. Sandecja II Nowy Sącz 8 13
8. Metal Tarnów 8 12
9. Kolejarz Stróże 8 11
10. Orzeł Dębno 8 11
11. Zalesianka Zalesie 8 10
12. GKS Drwinia 8 6
13. GLKS Gromnik 8 5
14. Orkan Szczyrzyc 8 5
15. Unia II Tarnów 7 4
16. LKS Szaflary 8 3
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama