09.05.2018 | Czytano: 3741

„Jasiek” nigdzie się nie wybiera!

Do Przemysława Odrobnego, Marcina Kolusza, Bartłomieja Neupauera, Pawła Bizuba, Rafała Podlipniego, Łukasza Siuty i Daniela Kapicy dołączył Oskar Jaśkiewicz. Ekipa pomalutku się formuje.

Gdyby Jaśkiewicz odszedł, a miał takie plany, to po odejściu Damiana Tomasika w liniach defensywnych powstałaby ogromna wyrwa.

– Nie ukrywam, że miałem propozycję z innych klubów – przyznaje Oskar Jaśkiewicz. - Prowadziłem rozmowy, ale fajnie dogadaliśmy się z panią prezes Agatą Michalską i postanowiłem nie zmieniać otoczenia.

Oskar już wczoraj złożył podpis pod kontraktem, ale nie chciał tego upubliczniać zanim nie poinformuje zainteresowane nim kluby o zmianie decyzji.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama