Kazachowie objęli prowadzenie w 9. minucie. Polacy stracili krążek, poszła kontra. Wronka rzucił się na lód próbując przeciąć podanie, ale mimo że trafił w krążek, to jednak za słabo i Jewdokimow okazję. Polscy hokeiści mieli kilka dobrych okazji, ale byli nieskuteczni. Znowu zawodzili podczas gry w przewadze.
W 35. minucie Kazachowie podwyższyli na 2:0. Odrobny odbił krążek uderzony zza niebieskiej linii, ale przy dobitce Grienca był już bezradny.
Pięć minut przed końcem Starczenko pięknym strzałem w okienko po raz trzeci zmusił „Wiedźmina” do wyjęcia krążka z siatki. Honorowego gola dla Polaków zdobył w 59. minucie Kapica. Chwilę później krążek do pustej bramki naszej drużyny skierował Jewdokimow.
Polska - Kazachstan 1:4 (0:1, 0:1, 1:2)
0:1 Jewdokimow –Michajlis ( 8:02)
0:2 Grienc -Maklukow (34:12 w przewadze)
0:3 Starczenko – Kuczin - Żajłauow (54:05)
1:3 Kapica - Tomasik - Wronka (58:29 sześciu na czterech)
1:4 Jewdokimow (59:59 do pustej)
Polska: Odrobny; Pociecha – Ciura, Rompkowski - Tomasik, Kruczek – Wanacki, Jaśkiewicz – Górny; Malasiński – - Wronka – Neupauer, Szczechura – Cichy – Witecki, Kapica – Zapała – Kolusz, Sawicki – Dziubiński – Urbanowicz. Trener Ted Nolan.
Stefan Leśniowski