Janusz Niedźwiedź postawił na sprawdzonych piłkarzy i od razu przełożyło się to na postawę na boisku i na wynik.
Pierwsza odsłona pod dyktando nowotarżan. Zespół z Nowego Targu był lepiej zorganizowany. O dużej przewadze NKP niech świadczy fakt i w pierwszych 45 minutach nie został zmuszony do jakiejś spektakularnej interwencji. Z kolei jego vis a vis był zapracowany. Goście mieli kilka wyśmienitych okazji, ale wykorzystali jedną (Piwowarczyk). Piwowarczyk zmarnował jeszcze jedna dogodną okazję, podobnie jak Pląskowski i Mizia. Ten ostatni (Marek – 25 lat) jesień spędził w MKS Trzebinia Siersza. Karierę rozpoczął w Hejnale Krzyszkowice, a potem był zawodnikiem Dalinu Myślenice, Puszczy Niepołomice, Limanovi Limanowa, Garbarni Kraków i Sosnowianki Stanisław Dolny. W nowotarskim zespole nową twarzą był też 20 –letni Szymon Kuźma z Sandecji II. Ten kopanie futbolówki rozpoczął w nowosądeckim Dunajcu. W sezonie 2015/16 występował w Miedzi Legnica w drużynie juniorów.
Drugą polowę Podhalańczycy rozpoczęli mocnym akcentem. Pląskowski nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi gospodarzy. W 63 minucie prowadzenie podwyższył Świerzbiński. Więcej goli już nie padło. Gospodarze nie mieli atutów, by zrobić krzywdę przeciwnikowi.
FK Spisska Nova Ves – NKP Podhale Nowy Targ 0:3 (0:1)
Bramki dla Podhala: Piwowarczyk (32), Pląskowski (47), Świerzbiński (63)
NKP Podhale: Szukała – Drobnak, Dynarek, Lewiński, Barbus, Ligienza, Nawrot, Mizia, Piwowarczyk, Przybylski, Pląskowski oraz Gorzelański, Świerzbiński, Kuźma, Cyfert, Bałos, Łukaszczyk, Skóbel.
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Arkadiusz Marczyk