22.11.2017 | Czytano: 1789

Kalata amatorskim wicemistrzem świata! (+zdjęcia)

Zawodnik NKSW Marcin Kalata uczestniczył w Amatorskich Mistrzostwach Świata MMA. Formuła walki znana chociażby z gal organizowanych przez polską federację KSW.

Mistrzostwa odbywały się w Bahrajnie, arabskiej monarchii w Azji, w Zatoce Perskiej. Kalata został powołany do kadry narodowej i wraz z nią wyruszył na zawody. Oprawa i organizacja była godna podziwu. Nasz zawodnik startował w wadze królewskiej, czyli superciężkiej +125kg. Zgłosiło się do niej pięciu zawodników. Marcin swoją pierwszą walkę wygrał zdecydowanie z reprezentantem Austrii Damianem Visenjak. Dzięki temu awansował do finału. Tam czekał na niego ponad dwu metrowy i ważący 150kg Bułgar Atanas Krastanov. Walka odbyła się na pełnym dystansie czasowym. Bułgarski olbrzym wygrał wyraźnie tylko pierwszą rundę przez obalenia. Ze względu na swoje warunki fizyczne łatwiej było mu przewracać zawodnika NKSW. Ale ten dzielnie się bronił nie dając sobie założyć technik kończących, a nawet odgryzał się próbując obijać przeciwnika ciosami ground pound z dołu. W drugiej rundzie Bułgar zaczął słabnąć, a Marcin kontynuował walkę w stójce zbierając cenne dla siebie punkciki. Bułgar cofał się bo nie chciał iść na wymianę bokserską z Kalatą. Była to runda wygrana dla Polaka. W trzeciej Bułgar już nie miał siły i po chwili wymiany rzucił się na Marcina wchodząc w nogi i zatrzymał się w tej pozycji. Marcin obijał do końca rundy tułów i żebra rywala. Walka zakończyła się. Mieliśmy nadzieję, że mimo wyraźnej przewagi w pierwszej rundzie Marcin zdołał nadrobić punkty w dwóch kolejnych, które naszym zdaniem wygrał. Niestety sędziowie orzekli minimalną wygraną Krastanova. Mamy srebrny medal z Mistrzostw Świata MMA i powody do dumy. Ogromne gratulacje dla naszego fajtera.

opr/sles
 

Komentarze







reklama