Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Polak po pierwszej serii, w której skoczył 88,5 metra, zajmował piąte miejsce. Taką samą odległość uzyskało łącznie czterech skoczków, w tym Stefan Hula i Maciej Kot, ale to zawodnik z Nowego Targu był sklasyfikowany najniżej. Prowadził powracający do rywalizacji po kontuzji kolana, Andreas Wellinger (90,5 metra) przed Hulą i Kotem.
Finałowa runda należała już jednak do Kubackiego, który popisał się najlepszym skokiem weekendu - 94,5 metra. Na ten atak już nikt nie potrafił odpowiedzieć. Polak wygrał czwarty konkurs w tym sezonie i przed finałowymi zawodami w Klingenthal odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej LGP.
Piotr Żyła w drugim skoku uzyskał 92,5 m i zakończył konkurs na drugiej pozycji. Miejsca w czołowej trójce nie utrzymał Stefan Hula, który zakończył rywalizację na piątym miejscu. Siódmy był Maciej Kot, 24. Jakub Wolny, a dopiero 26. był Kamil Stoch, który zepsuł swój finałowy skok. Do trzydziestki nie awansował jedynie Krzysztof Miętus (41. pozycja).
Stefan Leśniowski
