24.09.2017 | Czytano: 1436

Szymon Kolasa trzeci w GP

W Krośnie odbył się I Grand Prix Polski kadetów. Znakomicie zaprezentował się Szymon Kolasa. Stanął na najniższym stopniu podium.

Szymon wygrał sześc pojedynków pokonując kolejno: Jakuba Skwierz z Ropczyc 3:0, Adama Linek z Żywocic 3:0, Mikołaja Olejnik z Wierzbięcin 3:0, Macieja Kołek z Wojaszówki 4:0, Patryka Bieleckiego z Niedrzwicy Dużej 4:0, Jakuba Kwapiś z Rawy Mazowieckiej 4:2. Dopiero w meczu o finał musiał uznać wyższość Dawida Kosmala z Limanowej, późniejszego triumfatora zawodów, przegrywając 0:4.

W kategorii kadetek Zuza Kowalczyk przeszła przez turniej grupowy jak burza pokonując: Zuzie Pawelec z Lublina 3:0, Aleksandrę Janczak z Białobrzegów 3:0, Amelię Błach z Laskowic 3:0. W turnieju głównym pokonała Martę Holak z Łodzi 4:0 i w meczu o ósemkę przegrała z Martyną Hajduk z Przemyśla 3:4, ostatecznie zdobywając 17 miejsce
Miejsca pozostałych zawodników KS Gorce:

41-48. Kamila Małysiak i Anna Cyrwus
Maciej Kowalkowski nie przebrnął piątkowych eliminacji.

- Słowa pochwalne należą się Szymonowi Kolasie, który zagrał dobry turniej. Od samego początku widać było, że jest w świetniej dyspozycji pokonując przeciwników na sucho. Dopiero w ósemce stracił pierwsze sety. Mecz o finał z Dawidem Kosmalem stał na wysokim poziomie, brakło szczęścia w końcówkach setów i to zadecydowało o porażce. Szkoda Zuzi, bo podobnie jak Szymek rozpoczęła turniej znakomicie nie dając przeciwniczkom żadnej nadziei na zwycięstwo i dopiero w meczu o ósemkę straciła pierwsze sety. Szkoda że od razu cztery, odchodząc od stołu pokonana. Turniej się tak ułożył, że w kolejnym meczu o szesnastkę spotkały się nr 3 (Zuzia Gaworska) i 4 (Zuzia Kowalczyk) turnieju, i tym razem Zuzia przegrała 2:3, chociaż prowadziła 2:1 - skomentował Tomasz Klag.

Opr/sles

 

Komentarze







reklama