Pierwsza tercja wyraźnie pod dyktando górali, a w roli głównej wystąpił były kapitan „szarotek”, Jarosław Różański. Najpierw otrzymał podanie spod bandy od Ogorodnikowa, dołożył łopatkę kija i krążek zatrzepotał w siatce. Nowotarżanie grali w przewadze. Przy drugim trafieniu przechwycił podanie w tercji neutralnej i wysłał w bój Neupauera, który z zerowego kąta pokonał golkipera gospodarzy. Przy trzecim trafieniu wykorzystał prezent bytomian, którzy podali mu krążek jak na tacy we własnej tercji, a ten zrobił z tego właściwy użytek. „Szarotki” grały wówczas w osłabieniu!
Druga tercja zaczęła się niepomyślnie dla „szarotek”. Strata za własną bramką, „gumę” przejęli rywale i tym razem oni skorzystali z łaskawości przeciwnika. Podhale jednak szybko odpowiedziało. Strzelał spod niebieskiej linii Tomasik, a Zapała dobił. Bytomianie – jak to w hokeju – próbowali atakować, mieli sytuacje, ale to górale odpowiedzieli zabójczą kontrą. Wielkiewicz zza bramki próbował dogrywać, krążek odbił się do któregoś z zawodników Polonii i Raszka, który po 20 minutach zastąpił Landsmana, musiał po raz drugi wyjmować go z siatki.
Trzecia tercja to pełna kontrola wydarzeń na tafli przez nowotarżan, którzy dali się tylko raz zaskoczyć. Na pewno przy strzale z nadgarstka Danieluka, Raitmus mógł lepiej się zachować. Usprawiedliwić go może fakt, iż był to strzał spod nóg obrońcy.
- Świetny mecz Jarka, ale i całej drużyny – mówi szkoleniowiec Podhala, Marek Ziętara. – Chłopakom należą się wielkie brawa. Byliśmy zespołem lepszym, stworzyliśmy sobie więcej golowych sytuacji. Widać było dużą dyscyplinę taktyczną od pierwszej do ostatniej sekundy. To nowa drużyna i są już oznaki jej formowania się. Takim symptomem był mecz z Tychami. Nasza gra naprawdę mogła się podobać.
TMH Polonia Bytom - TatrySki Podhale Nowy Targ 2:5 (0:3, 1;2 1:0)
0:1 Różański – Ogordnikow – Samarin (8:24 w przewadze)
0:2 Neupauer – Różański (16:19)
0:3 Różański (19:33 w osłabieniu)
1:3 Turon – Salamon – Danieluk (21:02)
1:4 Zapała - Tomasik (23:26)
1:5 Wielkeiwicz – Pichnarczik – Raitmus (36:11)
2:5 Danieluk – Owczarek (43:54)
Polonia: Landsman (20:00 Raszka); Cunik – Działo, Owczarek – Turon, Pastryk – Falkenhagen, Stępień – Kłaczyński; Bordowski – Frączek – Danieluk, Salamon – Kozłowski – Stoklasa, Malinik – Krzemień – Dybaś, Jawroski – Filip – Kalinowski. Trener Tomasz Demkowicz.
Podhale: Raitmus; Jaśkiewicz- Tomasik, Wołdyła – Samarin, Sulka – Pichnarczik, K. Kapica - Mrugała; Kolusz – Zapała – Wielkiewicz, M. Michalski – Ogorodnikow - Biezais, Podlipni – Neupauer – Różański, P. Michalski – Siuty – Svitac. Trener Marek Ziętara.
Stefan Leśniowski