Watra Białka Tatrzańska – Tuchovia Tuchów 3:1 (0:0)
1:0 Rokicki 50
2:0 Misiura 54
2:1 Świątek
3:1 Misiura 86
Watra: Majerczyk – Kuchta, Łojek, Kosturko, Misiura, Gąsiorek, Dziubas (36 Bochnak), Kostrzewa, Kołbon, Rokicki (65 Rabiański), Waksmundzki
Tuchovia: Chochołowicz – Stec, Niewola, Malisz, Damian, Barwacz, Czyż, Sarad, Świątek, Baran, Dziza
Watra bez animuszu rozpoczęła spotkanie z Tuchovią, długo nie mogąc stworzyć sobie dogodnej sytuacji, głównie skupiając się na obronie własnej bramki. Goście atakowali groźnie, Majerczyk musiał ratować swój zespół, w 22 minucie przerzucając piłkę nad poprzeczką , a w 31 broniąc na raty strzał w dość ostrego kąta. Po nieco przypadkowym zdarzeniu i błędzie obrony w ostatniej akcji pierwszej połowy to Watra mogła wyjść jednak na prowadzenie. Niestety Misiura strzela zbyt lekko na pustą bramkę i obrońca ofiarnie wślizgiem wybija futbolówkę z linii bramkowej. Na drugą połowę Watra wyszła z nastawieniem bojowym. Minutę po gwizdku sędziego Kuchta znajduje się w polu karnym i strzałem z pierwszej piłki zmusza bramkarza do interwencji. Kolejne minuty to napór gospodarzy zwieńczony bramką w 50 minucie gry. Ostry kąt, odważna decyzja i opłaciło się bo bramkarz Tuchovii nie spodziewał się takiego rozwiązania i wpuszcza piłkę pod łokciem. Cztery minuty później białczanie zabawili się z defensywą gości wymieniając kilka podań w polu karnym. Świetna trójkową akcję przeprowadzili Waksmundzki, Rokicki i Misiura, a ten ostatni zdobywa bramkę kończąc sytuację technicznym strzałem. Kilka minut później idealnie wypuszczony zostaje Wasmundzki zostawiając obrońcę za plecami efektownym sprintem i uderzeniem z ostrego kąta zmusza bramkarza do sporego wysiłku. Od 60 minuty watra rozluźniła się nieco, dając rywalowi pograć piłką. Skutkiem czego traci kontaktową bramkę po strzale z rzutu wolnego. Bardzo precyzyjne uderzenie ląduje w bramce obok bezradnego majerczyka. Goście poszli za ciosem, chcąc wykorzystać chwilową dekoncentrację białczan. Z opresji swój zespół w kolejnej akcji ratuje Łojek wybijając lecącą do bramki piłkę głową. Ostateczny cios, kopiując wynik z pierwszej kolejki zadaje Misura z zimną krwią wykańczając sytuację sam na sam.
Barciczanka Barcice – Lubań Maniowy 3:0 (1:0)
Lubań: Świerad – Kasica (65 Noworolnik), Czubiak, Górecki, D. Firek, Nowak, Jandura ( 46 Kurnyta), Gródek (46 Dyląg), M. Firek (75 Dudzik), Bałut (85 Ziemianek), Basisty
Zawodnicy z Barcicy przez całe spotkanie kontrolowali mecz i zmuszali maniowian do gry pod swoje dyktando. Świetną akcję zespołową wykorzytali już w 8 minucie wychodząc na prowadzenie i nie zwalniając tempa. Lubań nie miał sytuacji w pierwszej połowie poza jednym przestrzelonym rzutem wolnym. Druga połowa wyglądała podobnie, zawodnicy Łukasza Biernackiego nie potrafili stwarzać sytuacji, tracąc przy tym dwie bramki, w tym jedną z rzutu karnego. Lubań dopiero pod koniec meczu zagrażał bramce gospodarzy jednak bez skutku, zarówno Noworolnik jak i Basisty nie wykończyli dogodnych sytuacji na bramkę honorową.
LP |
DRUŻYNA |
MECZE |
PUNKTY |
BRAMKI |
---|---|---|---|---|
1 |
Limanovia Limanowa |
2 |
6 |
7-1 (6) |
2 |
Poprad Muszyna |
2 |
6 |
4-0 (4) |
3 |
Watra Białka Tatrzańska |
2 |
6 |
5-2 (3) |
4 |
Barciczanka Barcice |
2 |
4 |
5-2 (3) |
5 |
Tarnovia Tarnów |
2 |
3 |
7-3 (4) |
6 |
Wolania Wola Rzędzińska |
2 |
3 |
5-3 (2) |
7 |
GKS Drwina |
1 |
3 |
2-0 (2) |
8 |
Glinik Gorlice |
2 |
3 |
2-2 (0) |
9 |
Lubań Maniowy |
2 |
3 |
1-3 (-2) |
10 |
Olimpia Pisarzowa |
2 |
3 |
3-6 (-3) |
11 |
MLKS Żabno |
2 |
1 |
2-4 (-2) |
12 |
Poprad Rytro |
0 |
0 |
0-0 (0) |
13 |
Bocheński KS |
2 |
0 |
1-4 (-3) |
14 |
Sandecja II Nowy Sącz |
2 |
0 |
2-6 (-4) |
15 |
Tuchovia Tuchów |
1 |
0 |
1-6 (-5) |
16 |
KS Tymbark |
2 |
0 |
1-6 (-5) |
Krzysztof Kościelniak
Zdjęcia Krzysztof Garbacz