Wolski Lubań Maniowy – Watra Białka Tatrzańska 0:5 (0:2)
0:1 Misiura 18
0:2 Buć 39
0:3 Petrus 47
0:4 Juraj Kosturko 82
0:5 Kostrzewa 90+2.
Lubań: Świerad– Górecki, Czubiak, Jandura, Kołodziej (82 Jazgar), Karkula, Nowak, Ziemianek (60 Dudzik), Kurnyta, M. Firek (69 Noworolnik), Basisty (82 Zagata).
Watra: Majerczyk – Kuchta, Gąsiorek, Maciasz, Kostrzewa, Misiura (66 Juraj Kosturko), Jozef Kosturko, Kołbon, Dziubas (35 Kalita), Petrus, Buć.
Pierwsi bramkową okazje stworzyli sobie goście. W 8 min po dograniu z lewej strony Kostrzewy, Misiura będąc przed bramką nie trafił w piłkę. W odpowiedzi w 10 min Basisty w dobrej sytuacji źle złożył się do uderzenia głową. Za moment z 25 metrów mocno uderzył M. Firek, ale Majerczyk efektowną paradą sparował ten strzał na rzut rożny. W 18 min Watra wyszła na prowadzenie. Z rzutu wolnego z 25 metrów na wprost bramki Lubania, potężnie uderzył Maciasz. Świerad odbił piłkę przed siebie, dopadł do niej Misiura i pewnym strzałem ulokował ją siatce. W 28 min Lubań powinien wyrównać, ale Nowak przegrał pojedynek z Majerczykiem. Ta sytuacja zemściła się na gospodarzach w 39 min. Dalekie krosowe podanie z własnej połowy trafiło na prawą stronę do Misiury. Ten podbiegł parę metrów, po czym dograł w pole karne do Bucia, który uprzedził obrońców Lubania i pokonał Świerada.
Już pierwsza akcja Watry po przerwie przyniosła jej trzeciego gola. Tym razem na listę strzelców wpisał się Petrus, uderzeniem z 18 metra. W 68 min kolejny raz ze świetnej strony pokazał Majerczyk, instynktownie broniąc strzał – po rzucie rożnym - głową Kurnyty. W 80 min okazję miał Noworolnik, ale z bliska chybił. Za nieskuteczność Lubań kolejny raz został skarcony w 82 minucie. Do zagranej rzutu wolnego w pole karne Lubania piłki dopadł Juraj Kosturko, minął Świerada i posłał piłkę do pustej już bramki. W drugiej minucie doliczonego czasu gry gospodarzy dobił Kostrzewa. Gol był konsekwencją czerwonej kartki jaką ujrzał bramkarz Lubania i rzutu wolnego z 18 metra. Co prawda pierwsze uderzenie gracza Watry trafiło w mur, ale po dobitce piłka wpadła do bramki między rękami Zagaty który zastąpił Świerada w bramce.
- Mogło być rożnie gdyby nie Kristian w naszej bramce, który był nareszcie sobą. Był naszym najpewniejszym punktem. Świadomi tego, że jest nas mało i mamy w nogach trudy ostatnich spotkań obraliśmy taką taktykę by jak najmniej biegać, zagęściliśmy środek pola i czyhaliśmy na swoje szanse. Do tego byliśmy skuteczni – ocenił trener Watry, Mirosław Kalita.
- Boli to, że daliśmy się zlać na swoim boisku. Po raz kolejny potwierdziło się, że Watra jest niesamowicie skuteczna. Praktycznie każda ich akcja zakończyła się golem. A my jak zwykle, nie wykorzystujemy swoich szans po chwili tracimy sami bramkę. Nic, pora się zastanowić i w nowym sezonie coś zmienić, bo pewnych rzeczy już nie przeskoczymy. Czas chyba najwyższy obrać nowy kierunek – przyznał trener Lubania, Łukasz Biernacki.
LP |
DRUŻYNA |
MECZE |
PUNKTY |
BRAMKI |
---|---|---|---|---|
1 |
Limanovia Limanowa |
27 |
58 |
70-30 (40) |
2 |
Barciczanka Barcice |
26 |
56 |
45-16 (29) |
3 |
Watra Białka Tatrzańska |
27 |
52 |
47-26 (21) |
4 |
Poprad Muszyna |
27 |
51 |
47-32 (15) |
5 |
Lubań Maniowy |
26 |
41 |
48-40 (8) |
6 |
Poprad Rytro |
27 |
39 |
39-32 (7) |
7 |
Wolania Wola Rzędzińska |
26 |
35 |
39-38 (1) |
8 |
GKS Drwina |
25 |
35 |
29-31 (-2) |
9 |
Glinik Gorlice |
27 |
33 |
34-41 (-7) |
10 |
Bocheński KS |
26 |
32 |
44-44 (0) |
11 |
Tarnovia Tarnów |
27 |
30 |
31-35 (-4) |
12 |
Skalnik Kamionka Wielka |
27 |
29 |
29-61 (-32) |
13 |
Sokół Borzęcin Górny |
26 |
24 |
41-58 (-17) |
14 |
Orkan Szczyrzyc |
26 |
24 |
36-58 (-22) |
15 |
KS Tymbark |
25 |
21 |
33-45 (-12) |
16 |
Jadowiczanka Jadownik |
27 |
21 |
39-64 (-25) |
mac