28.05.2017 | Czytano: 11234

Klasa A: Wyją alarmowe syreny (+zdjęcia, tabela)

AKTUALIZACJA 5 (zdjęcia 4) Ta klasa rozgrywkowa jest najwyższa jaką dowodzi Podhalański Podokręg Piłki Nożnej. Powinna być wizytówką i zawiadujący nią powinni o to zadbać. Tymczasem z weekendu na weekend staje się pośmiewiskiem.

Kolejne mecze, które potwierdzają, że aktualna formuła się nie sprawdza. Zespoły awansujące z niższych klas na fali euforii początkowo jakoś sobie radzą, ale z każdym przegranym meczem entuzjazm słabnie. Do tego stopnia, że albo nie przyjeżdżają na mecze, albo schodzą z boiska, gdy wynik po 45 minutach jest hokejowy. Tak było przed tygodniem, tak było dzisiaj. Z dwóch spotkań odbyło się tylko jedno. Skałka po raz drugi w tej rundzie nie dotarła do przeciwnika. Widocznie taniej wychodzi jej zapłacenie kary niż podróż do Tylmanowej.

Tak ma wyglądać wizytówką podokręgu? W kolejkach tylko jeden mecz jest strawny, ma jakiś poziom. Już w poprzednich latach był sygnał, że coś trzeba z tym fantem zrobić. Teraz to nie jest sygnał, wyją już syreny. Trzeba to jak najszybciej zatrzymać. Reagować na nieprawidłowości i dostosować rozgrywki do panującej rzeczywistości.

W Czarnej Górze mecz rozpoczął się z 18- minutowym opóźnieniem z winy gości. Znowu późno zjawiła się na miejscu spotkania i dość długo przyszło im wypełniać protokół. Spisz to taka niezorganizowana ekipa, od początku sezonu. Często karana przez PPPN za różnego typu uchybiania. W poprzedniej kolejce zeszła z boiska w 75 minucie. Oby jak najmniej takich tworów, które psują wizerunek ligi.

Hokejowe wyniki to kolejny problem tej ligi. Dowód? Potyczka w Czarnym Dunajecu. Gospodarze są w gazie i to widać i nikomu nie pobłażają, nie wchodzą w układy czy niedziele cudów. Jak wyczują słabość przeciwnika to rozszarpują go na strzępy.

Pięć goli zaaplikowali czarnogórzanie Krempachom. Goście nie mieli żadnych argumentów, którymi mogliby się przeciwstawić rywalowi. Tak na dobrą sprawę A. Kowalczykowi mogą podziękować, że skończyło się tylko na stracie pięciu bramek.

W Waksmundzie rozstrzelano się po przerwie. W meczu aktualnego lidera z mistrzem jesieni padło sześć goli, po trzy zdobyły zespoły. Skalni muszą jeszcze poczekać na pierwszą wygraną w rundzie rewanżowej. Przełamała się za to Babia Góra, która po serii porażek odniosła pierwsze zwycięstwo wiosną. Zwycięskiego gola zdobył Jazowski

Najciekawiej zapowiadało się spotkanie w Rabce, gdzie zmierzyły się drużyny mogące jeszcze pokrzyżować plany Huraganu. Potknięcie lidera wykorzystali rabczanie, którzy zbliżyli się na odległość dwóch punktów. Nowotarżanie tylko w pierwszej połowie dotrzymywali kroku gospodarzom, w drugiej części gry dali się dwukrotnie zaskoczyć identycznymi zagraniami piłkarzy Wierchów. „Uliczka” okazała się dla nich zbyt niebezpieczna.

W ostatnim meczu wieczoru Szarotka przejawiała więcej ochoty do gry. Stwarzała sobie sytuacje, ale dopiero w końcówce meczu złamała jordanowian.

Szarotka Rokiciny Podhalańskie – Jordan Jordanów 3:0 (0:0)
1:0 Książek 70
2:0 Bednarczyk 73
3:0 Bednarczyk 90
Szarotka: Gwiżdż – Skawski, Gackowiec, Faryna, Kuros (88 Buksa), Wójciak, Gil (75 Szpurnóg), Książek, Jakub Krzysztofiak, Jan Krzysztofiak, Bednarczyk.
Jordan: Kalemba – Kołodziejczyk, Hodana, Sroka, Bury, Szklany, G. Tyrpa, Wójtowicz (72 F. Tyrpa), Ryś, Funek.

Momenty były
1 – dośrodkowanie Książka z rzutu rożnego na 16 metr do Jana Krzysztofiaka, który pięknie uderzył z woleja, lecz niecelnie.
11 – dośrodkowanie Książka na drugi słupek z wolnego, piłka minimalnie mija słupek; piłki głową nie sięgnął Jan Krzysztofiak.
22 – wrzutka Książka na 5 metr, gdzie Bednarczyk nie opanował futbolówki i ta wpadła w ręce bramkarza.
27 – pierwsza groźna akcja Jordanowa. Indywidualny rajd Wróbla, który wytargnął w pole karne i przy próbie strzału został zablokowany na 12 metrze.
32 – długie crossowe podanie Gackowca na lewe skrzydło do Gila, który z narożnika pola karnego wycofał futbolówkę na 25 metr, skąd Wójciak pięknie uderzył, lecz trafił w poprzeczkę.
45 – rajd Wróbla prawą flanką, dośrodkował w pole karne do G. Tyrpy, który zgrał piłkę do Funka, ale ten jej nie opanował i nie zdołał oddać strzału.
53 – kąśliwy strzał Hodany z wolnego z 25 metrów sparował bramkarz
55 – po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka po główce wpadła do bramki gospodarzy, lecz sędzia gola nie uznał, twierdząc, że strzelec faulował.
67 - indywidualna akcja Wójciaka, który zagrał na 15 metr do Jana Krzysztofiaka, którego uderzenie minimalnie minęło spojenie słupka z poprzeczką.
70 GOL! 1:0 – indywidualna akcja Książka wzdłuż linii autowej. Dobiegł do linii końcowej i dośrodkował. Piłka zamiast dojść do adresata wpadła w krótki róg bramki. Bramkarz dotknął ją, ale pomógł jej wpaść do bramki.
73 GOL! 2:0 - Bednarczyk odebrał piłkę, wygrał pojedynek z obrońcą i w sytuacji sam na sam strzałem po ziemi tuż obok leżącego bramkarza wpakował piłkę do siatki.
90 GOL! 3:0 – błąd bramkarza przy wprowadzaniu piłki do gry. Futbolówka spadła pod nogi Bednarczykowi, który posłał ją do pustej bramki.

Wierchy Rabka – NKP Podhale II Nowy Targ 2:0 (0:0)
1:0 Lupa (Zachara) 49
2:0 Lupa (Majerski) 70
Wierchy: Potaczek – Traczyk, Pachabut, Wróbel, Zając, Majerski, Jurzec, Zachara (65 Kusiak), Lupa, Nawara, Sularz.
NKP Podhale II: Al. Ani – Drobnak (49 Mastalski), Zając, Stawicki, Augustyn, Duda, Hreśka, Pawlikowski, Bobek (57 Hajnos), Sulir, Kwiatek.

Momenty były
10 – Majerski uderzył z 16 metrów piłka poszybowała nad poprzeczką.
12 – Hreśka faulowany na 25 metrze. Z wolnego huknął Drobnak, ale obok słupka.
23 – Lupa z klepki zagrał do Sularza, a ten strzelił obok słupka.
28 – nieporozumienie obrońcy z bramkarzem. Al. Ani wyszedł z bramki i Sularz nie trafił do „pustaka”.
30 – Sulir wypuścił z ostrego kąta potężną bombę, która ostemplowała słupek.
35 – rajd Nawary, zagranie do Lupy, a ten wyłożył piłkę Sularzowi jak na patelni, ale na nic to się zdało, z 5 metrów trafił w bramkarza.
49 GOL! 1:0 – Zachara wypuścił w „uliczkę” Lupę, a ten w sytuacji sam na sam trafił w przeciwległy róg bramki.
51 – Zachara idealnie dograł do Lupy, który znalazł się oko w oko z Al. Ani i…trafił w niego.
70 GOL! 2:0 – wypisz, wymaluj kopia akcji, z której padła pierwsza bramka. Z jedną różnicą, że Lupę w „uliczkę” wypuścił Majerski. Lupa posłał szczura obok bramkarza.
78 – zagranie Lupy do Majerskiego, a ten zdecydował się na strzał z dystansu, który padł łupem nowotarskiego golkipera.
80 – Sularz w sytuacji sam na sam nie trafił w światło bramki.
 

Huragan Waksmund – Skalni Zaskale 3:3 (0:1)
0:1 K. Truty 41
1:1 Mikoś 59
2:1 Drożdż (Budziak) 66
2:2 K. Truty 68
2:3 K. Truty (Król) 70
3:3 Brynas 80 karny
Huragan: Byrnas – J. Mroszczak, B. Handzel (54 Drożdż), Wróbel, P. Mozdyniewicz (65 Ligęza), A. Mozdyniewicz, Budziak, Mikoś, R. Antolak, B. Mroszczak, Szczygieł (56 Sz. Waksmundzki).
Skalni: Cisoń – P. Gacek, B. Stanek I, Łęczycki, Bukowski (51 Prokop), K. Truty (88 Walasik), G. Gacek, Chorążak, Król, Strama, Sarniak.

Momenty były
22 – strzał Szczygła z 14 metrów pofrunął nad bramką
26 – B. Mroszczak z wolnego (20 m) wprost w ręce bramkarza.
32 – gospodarze wykonują rzut rożny, po nim Mikoś główkuje i piłka poszybowała nad poprzeczką.
39 – K. Truty uderzał z 12 metrów, piłka pofrunęła nad bramką.
41 GOL! 0:1 – goście rozpoczęli akcję w głębi pola, piłka rzucona zza obrońców i K. Truty znalazł się oko w oko z Byrnasem. Nie zmarnował okazji, uderzył po długim rogu.
50 – Chorążak z wolnego z 18 metrów nad bramką.
54 – Mikoś z 3 metrów trafia w boczną siatkę.
59 GOL! 1:1 – Mikoś z 20 metrów obok interweniującego bramkarza.
66 GOL! 2:1 – wrzutka Budziaka i Drożdż z 15 metrów pod poprzeczkę.
68 GOL! 2:2 – K. Truty z boku pola karnego uderzył po długim rogu. Piękna bramka.
70 GOL! 2:3 – uderzenie Króla „wypluwa” Brynas, dobitka K. Trutego jest celna.
80 GOL! 3:3 – R. Antolak faulowany w polu karnym. Z „wapna” nie myli się Byrnas.

Zawrat Bukowina Tatrzańska – Babia Góra Lipnica Wielka 0:1 (0:0)
0:1 Jazowski (Bałos) 75
Zawrat: Turza – Gutt, Surma, Maciej Stasik (60 Marusarz), J. Stasik, Rzadkosz, Janczy, Chowaniec, Duda, Maciej Ustupski (65 Głowacki), Michał Stasik.
Babia Góra: Kobroń – S. Skoczyk, Lichosyt, Węgrzyn, Bałos, Stopiak, G. Skoczyk, Jazowski, Kucek, Pniaczek, Borowy (65 Karczmarczyk).

Momenty były
13 – Rzadkosz uderzał z 16 metrów, piłka zmierzała w róg bramki, bramkarz z trudem ją sparował.
18 – prostopadłe podanie do Stopiaka, a ten z 11 metrów, w dogodnej sytuacji, trafił w boczną siatkę.
20 – Janczy huknął z wolnego (20 metrów) tuż obok bramki.
34 – Rzadkosz z rogu pola karnego wykonywał wolnego; bramkarz z trudem wybija piłkę na róg.
40 – goście posłali długą piłkę w własnej połowy do Kucka, ten próbował lobować bramkarza, ale piłka minęła bramkę.
55 – kontra gości. Jazowski mija dwóch przeciwników, ale nie daje rady bramkarzowi.
75 GOL! 0:1 – zagranie Bałosa z prawej strony na środek pola karnego. Jazowski posłał piłkę do siatki obok interweniującego golkipera.

Granit Czarna Góra – Spisz Krempachy 5:0 (2:0)
1:0 Cholewa (M. Sarna) 12 po rzucie rożnym
2:0 K. Budz (Lichacz) 43
3:0 Lichacz (M. Sarna) 51
4:0 Lichacz (M. Sarna) 80
5:0 K. Budz 90+1 karny
Granit: P. Gogola – P. Sarna, K. Kiernoziak, Kalata (60 J. Gogola), Milon, A. Gogola (70 Gryglak), M. Sarna, Cholewa (46 Ł. Budz), Waksmański, K. Budz, Lichacz.
Spisz: A. Kowalczyk – Paluch, Bizub, P. Kowalczyk (70 Tomaszkowicz), Łukasz, P. Pietraszek, Surma, Gryguś, M. Pietraszek, Brzyzek, Mroszczak.

Momenty były
12 GOL! 1:0 – zagranie z rzutu rożnego M. Srany, po którym zrobiło się zamieszanie pod bramką A. Kowalczyka. Najsprytniejszy okazał się Cholewa, który zerwał futbolówką „pajęczynę” z bramki.
19 – Mroszczak uderzał z dystansu, piłka po rykoszecie nie zaskoczyła jednak P. Gogoli.
22 – A. Gogola po wolnym z 25 metrów sprawił, iż piłka zmierzała w sam róg bramki, lecz A. Kowalczyk wyciągnął się jak struna i sparował ją na róg.
27 – jedna z lepszych akcji Granitu. Zagranie ze środka pola, po którym A. Gogola uderzał z powietrza; kolejną dobrą interwencją popisał się golkiper Spisza.
35 – Lichacz z 12 metrów fatalnie spudłował.
43 GOL! 2:0 - przechwyt piłki przez Waksmańskiego, zagranie do Lichacza, który próbował strzału, a… wyszło podanie do K. Budza, który ulokował futbolówkę w siatce.
51 GOL! 3:0 – składna kontra gospodarzy. Piłka jak po sznureczku wędrowała od A. Gogoli do K. Budza i M. Sarny. Ten ostatni wyłożył piłkę jak na patelni Lichaczowi, który za moment przyjmował gratulacje od kolegów.
53 – Waksmański strzelał, ale znakomicie obronił A. Kowalczyk.
80 GOL! 4:0 – M. Srana zatrzymał akcję gości, przejął piłkę i będąc oko w oko z bramkarzem zagrał do boku do lepiej ustawionego Lichacza, a ten zrobił swoje.
90+1 GOL! 5:0 – K. Budz faulowany w polu karnym przez bramkarza; sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość z „jedenastki”.

Czarni Czarny Dunajec – Przełęcz Łopuszna 7:1 (1:0)
1:0 Żuchowski 28
2:0 Żuchowski (Wesołowski) 52 głową
3:0 Wesołowski 61
4:0 Wesołowski (Gacek) 67
5:0 Pająk 76
5:1 samobójcza (Rawicki) 78
6:1 Wesołowski (Pająk) 80
7:1 Wesołowski (Palenik) 85
Czarni: Jakubczak – Gacek, Błachuta, Głowacz( 46 Wszołek), Pająk, Palenik, Rawicki, Stępień, Wesołowski (85 Kapuściarz), Żuchowski, Miętus.
Przełęcz: Kolasa – A. Chmielak, Drożdż, Władysław Chowaniec, Maciasz, Witold Chowaniec, Sz. Chowaniec, B. Chowaniec, Blacharczyk, D. Chmielak (73 Ł. Ambroż), Młynarczyk.

Momenty były
10 – D. Chmielak z 16 metrów soczystym uderzeniem trafił w poprzeczkę.
25 – Pająk w dogodnej sytuacji minimalnie przestrzelili.
28 GOL! 1:0 - goście stracili piłkę, przejął ją Żuchowski i mocnym strzałem, mimo ostrego kąta, pokonał Kolasę.
37 – składna akcja gospodarzy zakończona strzałem z 15 metrów Wesołowskiego; broni Kolasa.
52 GOL! 2:0 – kolejna składna akcja gospodarzy, którą sfinalizował Żuchowski strzałem głową.
61 GOL! 3:0 – Wesołowski, po błędzie goście i samotnym rajdzie, nie dał szans Kolasie.
62 – A. Chmielak za dyskusję z arbitrem musiał przedwcześnie udać się pod prysznic (czerwona kartka).
67 GOL! 4:0 – piłkę przejął Gacek i długim podaniem uruchomił Wesołowskiego, który…zrobił swoje.
76 GOL! 5:0 – Pająk jest bezlitosny; popełniasz błąd, to natychmiast cię karci.
78 GOL! 5:1 – Rawicki wyręczył napastników Przełęczy pakując futbolówkę do swojej bramki.
80 GOL! 6:1 – Pająk minął dwóch rywali i idealnie wystawił piłkę Wesołowskiemu. On wiedział co z nią zrobić.
85 GOL! 7:1 - Wesołowski strzałem z 15 metrów ustalił wynik spotkania.

Lubań Tylmanowa – Skałka Rogoźnik 3:0 walkower

Lubań: H. Gołdyn – Kasprzak, Kozielec, Pierzchała, B. Gołdyn, Michałczak, Noworolnik, Malik, T. Udziela, S. Gołdyn, Talarczyk.
Skałka: nie przyjechała do Tylmanowej.

LP

DRUŻYNA

MECZE

PUNKTY

BRAMKI

1

Huragan Waksmund

21

45

69-27 (42)

2

Wierchy Rabka

22

43

68-31 (37)

3

Czarni Czarny Dunajec

21

42

75-42 (33)

4

NKP Podhale II Nowy Targ

22

39

61-26 (35)

5

Skalni Zaskale

21

35

62-53 (9)

6

Babia Góra Lipnica Wielka

21

34

56-53 (3)

7

Jordan Jordanów

21

33

50-40 (10)

8

Szarotka Rokiciny Podhalańskie

21

27

51-55 (-4)

9

Zawrat Bukowina Tatrzańska

21

27

37-47 (-10)

10

Granit Czarna Góra

21

26

38-35 (3)

11

Lubań Tylmanowa

22

25

33-49 (-16)

12

Przełęcz Łopuszna

21

24

42-52 (-10)

13

Spisz Krempachy

21

13

24-67 (-43)

14

Skałka Rogoźnik/Stare Bystre

22

5

22-107 (-85)

Stefan Leśniowski
Zdjęcia: Eugeniusz Gogola (Granit - Spisz); Krzysztof Garbacz (Huragan - Skalni), Piotr Kuczaj (Wierchy - NKP II), Gabriela Stachura (szarotka - Jordan).

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama