07.05.2017 | Czytano: 10395

Klasa A: Potknięcie lidera w niedzieli cudów! (+zdjęcia, tabela)

AKTUALIZACJA (zdjęcia + tabela) W podhalańskiej piłce jest tak wiele rzeczy niezrozumiałych i trudnych do ogarnięcia umysłem, że nieodparcie pojawia się uczucie deja vu. Już to widziałem, już to słyszałem…

Każdy z klubów, każda drużyna i każdy zawodnik byłby pewnie tematem samym dla siebie. Tyle, że ten temat nie dla dziennikarza, a dla specjalistów od ludzkich wnętrz, psychologów… A może kogoś więcej? Szczególnie po takiej niedzieli, w której zespoły z górnych rejonów tabeli tracą punkty z drużynami, które jeszcze nie tak dawno miały problemy z trafieniem piłki w światło bramki.

Na pewno sporą niespodzianką jest strata dwóch punktów przez lidera, który ma chrapkę na awans do wyższej ligi. Jak twierdzą obserwatorzy był to najsłabszy występ Huraganu w tym sezonie. Prowadził 1:0 do 88 minuty i na własne życzenie w odstępie 120 sekund traci dwie bramki. Ratuje remis w trzeciej doliczonej minucie.

Co się dzieje z Zaskalem? – zadają sobie pytanie nie tylko sympatycy tej drużyny. Zespół przez rundę jesienią przeszedł jak burza, był rewelacją, został mistrzem jesieni i… wiosnę rozpoczął fatalnie, od trzech porażek i remisu. Czyżby Skalni zrezygnowali z walki o awans? Skąd ta nagła kapitulacja? – Nie wiem co jest grane – twierdzi prezes Andrzej Tylka. – Zawodnicy trenują, starają się, ale na boisku nie wychodzi. Czy chcemy awansować? Pewnie, że chcemy, ale nie wychodzi. Zawsze powtarzam zawodnikom, że jak się wychodzi na boisku, to po to, by wygrać. To jest tylko sport i nie będziemy rozpaczać, gdy się nie uda. Na pewno jest przygnębienie i małe załamanie, przynajmniej w moim przypadku, bo staram się, by wszystko szło do przodu, a nie idzie. Czasem wiele przyczyn składa się na niepowodzenie. Kazimierz Gorski miał rację mówiąc, że piłka jest okrągła i bramki są dwie. Do której wpadnie więcej razy ten wygrywa. Na razie to nasi rywale częściej umieszczają futbolówkę w naszej bramce.

Wydawało się, że gospodarze wreszcie się przełamią, bo gościli u siebie zespół, który w ostatnich spotkaniach również zebrał baty. – Byli szybsi i bardziej zdecydowani w poczynaniach niż my. Przycisnęliśmy w drugiej połowie, ale nie potrafiliśmy umieścić piłki w bramce, tyle razy, by nas to satysfakcjonowało – podsumował prezes Skalnych. – Chciałbym złożyć serdeczne życzenia naszemu bramkarzowi Andrzejowi Cisoniowi, który dzisiaj wstąpił w związek małżeński oraz jego małżonce, a także szybkiego powrotu do drużyny.

Przełęcz Łopuszna – Lubań Tylmanowa 2:2 (2:1)
1:0 Młynarczyk (D. Chmielak) 17
1:1 B. Gołdyn 42
2:1 Głowa (Łęczycki) 43
2:2 Talarczyk 67
Przełęcz: Kolasa – Drożdż, A. Chmielak, Władysław Chowaniec, Witold Chowaniec, B. Chowaniec, Głowa, Młynarczyk (39 Łęczycki), D. Chmielak (82 K. Chowaniec), Kamoń, Sz. Chowaniec.
Lubań: H. Gołdyn – Kasprzak (51 Bodziarczyk), Kozielec, Pierzchała, B. Gołdyn, Michałczak, Noworolnik (80 Zbozień), Kołodziej (53 Adamczyk), Ligas, S. Gołdyn, Talarczyk.

Momenty były
2 – Młynarczyk uderzał z 16 metrów, piłka pofrunęła nad bramką.
5 – Kołodziej w wyśmienitej sytuacji, z 6 metrów nie trafił do bramki!
17 GOL! 1:0 – koronkowa akcja gospodarzy. D. Chmielak wyłożył piłkę Młynarczykowi do „pustaka”.
18 – D. Chmielak z 16 metrów soczyście uderzył lewą nogą, lecz piłka minimalnie minęła słupek.
30 – strzał Ligasa z pierwszej piłki obok słupka.
42 GOL! 1:1 – goście mieli rzut różny. Długo celebrowali jego wykonanie i tym uśpili czujność gospodarzy. B. Gołdyn z 20 metrów posłał piłkę do bramki.
43 GOL! 2:1 – odpowiedź miejscowych była błyskawiczna. Po zagraniu Łęczyckiego Głowa posłał piłkę do bramki obok interweniującego bramkarza.
67 GOL! 2:2 – piłka odbiła się od obrońcy gospodarzy, trafiła do Talarczyka, a ten nad bramkarzem ulokował ją w bramce.
84 – Witold Chowaniec miał piłkę meczową, ale z 10 metrów trafił wprost w bramkarza.

Babia Góra Lipnica Wielka – Spisz Krempachy 1:2 (1:0)
1:0 Kucek 34 karny
1:1 S. Surma 49 wolny
1:2 P. Kowalczyk 71 karny
Babia Góra: Kordoń – Węgrzyn (65 Pniaczek), Dyrda, Lichosyt, S. Skoczyk, G. Skoczyk, Karczmarczyk, Jazowski, Borowy (69 Moniak), Kucek, Hakapuzik (71 Stopiak).
Spisz: A. Kowalczyk – W. Surma (87 Tomaszkowicz), Zygmund, Łukasz, P. Kowalczyk (80 Paluch), P. Pietraszek, Bizub, S. Surma, A. Gryguś (46 P. Surma), T. Gryguś, Galuś.

Momenty były
4 – Lichosyt uderzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłka pofrunęła nad poprzeczką.
34 GOL! 1:0 – Karczmarczyk faulowany w polu karnym; arbiter wskazał na „wapno”, a skutecznie karnego wykonał Kucek.
49 GOL! 1:1 – wolny z 16 metrów. Strzelał S. Surma, piłka minęła mur i wpadła do siatki.
71 GOL! 1:2 – T. Gryguś faulowany w polu karnym i P. Kowalczyk nie myli się z 11 metrów.
83 – Jazowski sam na sam, bramkarz lepszy.

NKP Podhale II Nowy Targ – Granit Czarna Góra 2:2 (2:0)

1:0 Kwiatek 35
2:0 Ligienza (Zubek) 42
2;1 Twardosz (M. Srana) 47
2:2 Twardosz (M. Sarna) 52
NKP Podhale II: Al Ani – Borowski, Zubek, Anioł, Hajnos (55 Sotnicki), Ligienza, Stawicki, Kwiatek, Bobek, Pawlikowski, Duda.
Granit: P. Gogola – P. Sarna, K. Kiernoziak, Milon, J. Gogola, M. Sarna, Cholewa (46 Twardosz), Ł. Budz, Gryglak (75 Mirga), Lichacz, K. Budz.

Momenty były
1 – długa piłka zza obrońców do Kwiatka, który w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać P. Gogole. Ten wyciągnął się jak długi i sparował futbolówkę na róg.
12 –dynamiczna akcja gości. Gryglak zagrał wzdłuż pola karnego, ale Lichacz nie zdołał zamknąć akcji, wycofał do tyłu, a Milon uderzył wysoko nad poprzeczką.
22 – Gryglak zmarnował doskonałą sytuację na otwarcie wyniku.
35 GOL! 1:0 – z prawej strony Hajnos objechał obrońcę, zagrał do Zubka, którego strzał odbił się od obrońcy i Kwiatek nie zmarnował okazji.
44 GOL! 2:0 – Zubek dograł piłkę na 15 metr do Ligienzy, a ten strzałem z woleja nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję.
45 – strzał Milona zmierzający do pustej bramki wybił Anioł.
47 GOL! 2:1 – to było wejście smoka. Pierwszy kontakt Twardosza, który zastąpił Cholewę, przyniósł gościom bramkową zdobycz. Wrzutka M. Sarny i uderzenie Twardosza z pierwszej piłki wpadło w krótki róg.
49 – strzał Ligienzy broni P. Gogola.
52 GOL! 2:2 – kolejna świetna współpraca M. Srany z Twardoszem i ten ostatni ponownie pokonuje Al Aniego strzałem w krótki róg, tyle, że z drugiej strony boiska.
63 – tylko Pawlikowski wie dlaczego z 5 metrów trafił w leżącego bramkarza.
74 – M. Sarna wrzucił piłkę zza obrońców; K. Budz i Twardosz znaleźli się oko w oko z bramkarzem. K. Budz minął golkipera i…trafił w boczną siatkę.
77 – Sotnicki uderzał z główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, minimalnie nad poprzeczką.
83 – Pawlikowski przegrał pojedynek sam na sam z P. Gogolą.
85 – Twardosz uderzał z ostrego kąta nad bramką, ale w tej akcji doznał kontuzji i goście kończyli mecz w dziesiątkę.

Jordan Jordanów – Czarni Czarny Dunajec 3:2 (2:1)
1:0 Ryś (Bury) 3
1:1 Pająk (Błachuta) 5
2:1 Wróbel 13
2:2 Stępień 65
3:2 Kalemba (G. Trypa) 82 głową
Jordan: Rypel – Kołodziejczyk, Książek (70 Gacek), Hodana, G. Tyrpa, F. Tyrpa, Szklany, Wróbel, Kalemba, Bury (82 Funek), Ryś (75 Kowalcze).
Czarni: Czyż – Głowacz, Rawicki, Gacek, Wszołek, Błachuta, Palenik, Stępień, M. Miętus (85 Z. Mietus), Pająk, Żuchowski

Momenty były
3 GOL! 1:0 – akcję w środku pola zainicjował Wróbel zagrał na prawe skrzydło do Burego, który zacentrował na 11 metr, gdzie Ryś dopełnił formalności lokując piłkę w krótkim rogu.
5 GOL! 1:1 – Błachuta ze środka pola uruchomił dokładnym podaniem Pająka, który nie zmarnował sytuacji sam na sam.
13 GOL! 2:1 – uderzenie Wróbla z 20 metrów i piłka ląduje w przeciwległym rogu bramki.
30 – Palenik z wolnego wrzucił piłkę na 5 metr, ale Miętus trafił w bramkarza.
32 – Stępień uderzał z 20 metrów minimalnie obok słupka.
33 – Pająk zagrał na 7 metr do Stępnia, ten nie dał rady pokonać bramkarza.
36 – Wróbel sprzed pola karnego niecelnie uderzał po długim rogu.
65 GOL! 2:2 – piłka w zamieszaniu podbramkowym trafiła na 16 metr do Stępnia, a ten uderzył nie do obrony.
82 GOL! 3:2 – wrzutka G. Tyrpy z prawej strony na 7 metr do Kalemby, który głową umieścił piłkę w przeciwległym rogu bramki.

Skałka Rogoźnik – Wierchy Rabka 0:7 (0:5)
0:1 Traczyk 10 głową po rzucie rożnym
0:2 Sularz 15
0:3 Sularz 27
0:4 Lupa 40
0:5 Pachabut 42
0:6 Lupa 65
0:7 Sularz 70
Skałka: Piczura – Trzebunia (35 Kwak), Sojka, S. Miętus, P. Urbaś (46 Szczerba), Zubek, D. Urbaś, Marduła, Basiorka (70 M. Bukowski), Krupa, Salamon (65 Strączek).
Wierchy: Potaczek – Zając, Pachabut, Wróbel (75 Czyszczoń), Traczyk, P. Świder, Majerski (54 Knowak), Białoński, Nawara, Sularz, Lupa.

Momenty były
10 GOL! 0:1 – Traczyk głową skierował piłkę do bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
15 GOL! 0:2 – zagranie ze środka pola, Sularz znalazł się sam na sam i nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi.
27 GOL! 0:3 – Sularz w zamieszaniu podbramkowym niemal z linii brakowej wepchnął futbolówkę do siatki.
40 GOL! 0:4 – Lupa sfinalizował składną akcję zespołu.
42 – Lupa nie wykorzystał karnego.
42 GOL! 0:5 – piłka po rzucie różnym została wybita przez obrońców gospodarzy, ale trafiła na 16 metr. Uderzenie odbiło się od jednego z graczy, trafiło do Pachabuta, który stał tuż przed bramkarzem i skierował futbolówkę do siatki.
65 GOL! 0:6 – Lupa zza pola karnego zerwał „pajęczynę” z bramki gospodarzy.
70 GOL! 0:7 – Sularz wygrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem.

Huragan Waksmund – Szarotka Rokiciny Podhalańskie 2:2 (0:0)
1:0 R. Antolak (B. Mroszczak) 55 po wolnym
1:1 Bednarczyk 88 głową
1:2 Bednarczyk 90
2:2 Wietrzyk 90+3
Huragan: Byrnas – A. Mozdyniewicz, M. Handzel, Wietrzyk, J. Mroszczak (65 Jaróg), Budziak, R. Antolak, R. Mroszczak, B. Mroszczak, Dudek, Kolasa (83 Szczygieł).
Szarotka: Gwiżdż – Skawski, Gackowiec, Kuros, Rapacz, Wójciak, Jan Krzysztofiak (73 Faryna), Książek, Jakub Krzysztofiak, Bednarczyk, Sumara.

Momenty były
8 – wybicie Brynasa do M. Handzla, który nie opanował piłki i jeden z graczy gości fatalnie spudłował posyłając futbolówkę wysoko nad bramką.
19 – prostopadłe podanie R. Mroszczaka do Kolasy, a ten z 10 metrów pudłuje.
42 – po rzucie wolny gości zrobiło się zamieszanie pod bramką Huraganu. Książek posłał piłkę do bramki, ale sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, spalony.
55 GOL! 1:0 - rzut wolny dla gospodarzy wykonywał B. Mroszczak, zagrał do R. Antolaka, który piętka umieścił piłkę w przeciwległym rogu bramki.
70 – strzał R. Antolaka z dystansu wprost w bramkarza.
88 GOL! 1:1 – Bednarczyk głową doprowadza do wyrównania.
90 GOL! 1:2 – ponownie w głównej roli wystąpił Bednarczyk, który był najsprytniejszy w zamieszaniu podbramkowym i z 5 metrów wepchnął futbolówkę do bramki.
90+2 - czerwona karta dla Bednarczyka, w konsekwencji dwóch żółtych.
90+3 GOL! 2:2 – M. Handzel wrzucił piłkę z wolnego w pole karne; Szczygieł trafił wprost w bramkarza, a Wietrzyk z 3 metrów dobił ją do bramki.

Skalni Zaskale – Zawrat Bukowina Tatrzańska 2:5 (1:5)
0:1 Janczy 3 wolny
1:1 K. Truty 5 wolny
1:2 Michał Stasik 10 karny
1:3 Janczy 27
1:4 Michał Stasik 30
1:5 Chowaniec 39
2:5 Prokop (Potrząsaj) 52
Skalni: J. Stanek – B. Stanek I, B. Stanek II (46 Prokop), Strama, Łęczycki, Bukowski, K. Truty, Czajkowski, Sądelski (56 G. Gacek), Chorążak (66 Zagata), Potrząsaj.
Zawrat: Weron – J. Stasik, Surma (75 Kuchta), Maciej Stasik, Pawlik, Michał Stasik, Rzadkosz, Majerczyk, Chowaniec, Janczy, Duda (63 Maciej Ustupski).

Momenty były
3 GOL! 0:1 – Janczy precyzyjnie uderzył z wolnego (ok. 22 m) i piłka dołem tuż przy słupku wpadła do siatki.
5 GOL! 1:1 – odpowiedź miejscowych była błyskawiczna. Również z rzutu wolnego. K. Truty przepięknie uderzył z 25 metrów i futbolówka zerwała „pajęczynę” z bramki Zawratu.
10 GOL! 1:2 – Łęczycki faulował w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Michał Stasik.
15 – B. Stanek II miał setkę; z 5 metrów posłał piłkę w…niebiosa.
23 – Michał Stasik w sytuacji sam na sam; obrońca w ostatniej chwili zdołał piłkę wybić na róg.
27 GOL! 1:3 – Janczy zdecydował się na strzał z 20 metrów; piłka skozłowała przed bramkarzem i zatrzymała się w „sieci”.
30 GOL! 1:4 – Michał Stasik z 20 metrów trafił w sam środek bramki.
39 GOL! 1:5 – Chowaniec przeprowadził rajd od połowy boiska, minął pięciu rywali i będąc w narożniku pola karnego zdecydował się na strzał; futbolówka zmieściła się w przeciwległym rogu bramki.
42 – Czajkowski uderzał z 25 metrów, piłka otarła się o poprzeczkę.
52 GOL! 2:5 – Potrząsaj z pola karnego wycofał piłkę na 18 metr do Prokopa, który posłał ją w okienko bramki gości.
63 – soczyste uderzenie Janczego z wolnego (ok. 40 metrów) trafiło w poprzeczkę.


 

LP

DRUŻYNA

MECZE

PUNKTY

BRAMKI

1

Huragan Waksmund

18

41

60-23 (37)

2

NKP Podhale II Nowy Targ

19

37

58-25 (33)

3

Wierchy Rabka

19

36

63-29 (34)

4

Czarni Czarny Dunajec

18

33

58-40 (18)

5

Skalni Zaskale

18

33

59-49 (10)

6

Babia Góra Lipnica Wielka

18

30

53-43 (10)

7

Jordan Jordanów

18

29

44-34 (10)

8

Zawrat Bukowina Tatrzańska

18

27

36-37 (-1)

9

Przełęcz Łopuszna

18

20

36-44 (-8)

10

Szarotka Rokiciny Podhalańskie

18

20

45-55 (-10)

11

Granit Czarna Góra

18

19

30-35 (-5)

12

Lubań Tylmanowa

19

16

23-49 (-26)

13

Spisz Krempachy

18

13

24-52 (-28)

14

Skałka Rogoźnik/Stare Bystre

19

5

21-95 (-74)


Stefan Leśniowski
Zdjęcia Michał Adamowski ( Skalni - Zawrat i NKP II - Granit), Krzysztof Garbacz i Gabriela Stachura  (Huragan - Szarotka)

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama