Ostatni szlif przed walką o elitę

Wczoraj w Nottingham Polacy wygrali pewnie 4:1, a bohaterem spotkania był Damian Kapica. Wychowanek nowotarskiego hokeja zdobył dwa gole, pierwszego i ostatniego. Świetną partię rozegrał Kasper Bryniczka.

Nazajutrz, na węższym lodowisku w Coventry, już tak dobrze nie było. Gospodarze za wszelką cenę chcieli się zrewanżować i zawiesili wysoko poprzeczkę naszym reprezentantom. Co prawda nasza drużyna narodowa objęła prowadzenie po strzale Pasiuta, ale bardzo szybko odpowiedzieli gospodarze. Na przerwę schodziliśmy z przewagą jednego gola, bo Kapica nie pomylił się z karnego. Druga tercja pod dyktando Brytyjczyków, którzy objęli prowadzenie 3:2. Na początku trzeciej odsłony wyrównał Wanacki po indywidualnej akcji. Gdy zanosiło się na dogrywkę Dziubiński zagrał nieprzepisowo, a Farmer wykorzystał karnego. Do końca pozostawało 50 sekund gry. Polacy zdołali się zmobilizować i niemal równo z syreną do dogrywki doprowadził Pasiut. Doliczony czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia. W karnych lepsi okazali się gospodarze. Od nas tylko Chmielewski pokonał golkipera z Wysp.

Wielka Brytania – Polska 5:4 po karnych (1:2, 2:0, 1:2; 0:0)
0:1 Pasiut – Kapica - Urbanowicz (4:51)
1:1 Peacock (10:10)
1:2 Kapica (12:04 karny)
2:2 Farmer - Brooks (26:48)
3:2 J. Phillips - Farmer - Ricchardson (37:47)
3:3 Wanacki (43:06)
4:3 Farmer (59:10 karny)
4:4 Pasiut – Chmielewski (59:59)
5:4 Prince (65:00 karny)
Polska: Radziszewski– Pociecha, Ciura, Kolusz, Zapała, Guzik – Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Dziubiński, Kapica – Wanacki, Jaśkiewicz, Łyszczarczyk, Pasiut, Malasiński - Bryk, Tomasik, Chmielewski, Bryniczka, Jeziorski oraz Galant. Trener Jacek Płachta.

Stefan Leśniowski
Zdjęcie Facebook PZHLtv