Watra Białka Tatrzańska – Tarnovia Tarnów 2:1 (2:1)
0:1 Maciasz 15
0:2 Misiura 16
1:2 K. Wilk 45 z karnego,
Watra: Majerczyk – Kuchta, Gąsiorek, Maciasz, Kostrzewa, Misiura (57 Kowalczyk), Kołbon, Kosturko, Petrus (71 Rabiański), Dziubas, Buć (80 Kalita)
Tarnovia: Kubik – Zaucha (62 Smołkowicz), Nowak, Mikoś, Nytko, K. Wilk, Ł. Wilk (71 Krużel), Gądek (66 Klich), Gucwa (46 Prokop), Kozioł, Zegar.
Wynik ustalony został do przerwy. W 15 min Watra objęła prowadzenie. Po zagraniu z rzutu wolnego Kołbona, precyzyjną główką popisał się Maciasz. Minutę później już było 2:0 dla gospodarzy. Tym razem Misiura przejął zagraną z głębi pola piłkę, podbiegł z nią kilka metrów po czym uderzył celnie w dalszy róg bramki gości. Przyjezdni tuż przed przerwą zdobyli bramkę kontaktową. Po faulu Gąsiorka na Zegarze, Kamil Wilk wykorzystał rzut karny. Po zmianie stron gole już nie padły, choć sytuacji ku temu z obu stron nie brakowało. W głównej roli wystąpili obaj bramkarze.
- Po serii nieudanych meczów, bardzo zależało nam by wreszcie wygrać. Styl nie był istotny. Cel udało się zrealizować i to cieszy najbardziej. Teraz powinno być nam już łatwiej – ocenił trener Watry, Mirosław Kalita .
Lubań Maniowy – Limanovia Limanowa 0:3 (0:0)
0:1 K. Kurczab z karnego 70
0:2 K. Mus 89
0:3 Piwowarczyk 90.
Lubań: Świerad – Nowak, D. Firek, Górecki, Czubiak, M. Firek (75 Zagata), Kurnyta, Ziemianek (67 Noworolnik), Jandura, Karkula, Basisty (82 Dudzik).
Limanovia: Mastalerz – Witek, Ślazyk, Ruchałowski, Said, Piwowarczyk, K. Kurczab, Kaczor (88 K. Mus), Wsół (76 G. Mus), Jacak (90 Lichota), Kurek.
W pierwszej połowie, w której gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, najlepszą okazję do zdobycia gola mieli gospodarze. Konkretnie Basisty który w 38 min wychodził na pozycję sam na sam z bramkarzem Limanovii, ale w ostatnim momencie piłkę spod jego nóg wybił ofiarnym wślizgiem jeden z obrońców gości.
Gole padły w drugiej połowie. Zdobywali je tylko przyjezdni, którzy mieli ułatwione zadanie bowiem od 65 min grali w liczebnej przewadze po czerwonej kartce (w konsekwencji dwóch żółtych) dla obrońcy Lubania, Nowaka. Prowadzenie gościom dał w 70 min z rzutu karnego K. Kurczab, po wątpliwym – zdaniem gospodarzy – faulu Zagaty. Kolejne dwa gole – w 88 i 90 min – były konsekwencją indywidualnych błędów zawodników Lubania, wykorzystanych przez kolejno K. Musa i Piwowarczyka.
- Zły jestem, bo z przebiegu spotkania wydaje mi się, że przegraliśmy za wysoko. Co prawda z przodu, nie mieliśmy zbytnio argumentów by powalczyć z Limanovią, ale w defensywie długo graliśmy całkiem poprawnie, nawet w momencie liczebnego osłabienia. W sytuacjach w której Limanovia zdobyła gole, więcej było przypadku niż jakiejś finezji – ocenił trener Lubania, Łukasz Biernacki.
mac
Zdjęcia Krzysztof Garbacz
LP |
DRUŻYNA |
MECZE |
PUNKTY |
BRAMKI |
---|---|---|---|---|
1 |
Limanovia Limanowa |
20 |
46 |
53-19 (34) |
2 |
Barciczanka Barcice |
20 |
45 |
38-13 (25) |
3 |
Watra Białka Tatrzańska |
20 |
37 |
30-20 (10) |
4 |
Poprad Muszyna |
20 |
36 |
36-29 (7) |
5 |
Lubań Maniowy |
20 |
32 |
41-29 (12) |
6 |
Poprad Rytro |
20 |
29 |
26-23 (3) |
7 |
Bocheński KS |
19 |
28 |
37-29 (8) |
8 |
Wolania Wola Rzędzińska |
19 |
28 |
29-25 (4) |
9 |
GKS Drwina |
19 |
25 |
21-25 (-4) |
10 |
Tarnovia Tarnów |
20 |
21 |
22-27 (-5) |
11 |
KS Tymbark |
20 |
20 |
29-34 (-5) |
12 |
Sokół Borzęcin Górny |
20 |
20 |
33-46 (-13) |
13 |
Jadowiczanka Jadownik |
20 |
18 |
33-45 (-12) |
14 |
Glinik Gorlice |
20 |
18 |
20-34 (-14) |
15 |
Orkan Szczyrzyc |
19 |
17 |
25-43 (-18) |
16 |
Skalnik Kamionka Wielka |
20 |
14 |
17-48 (-31) |