26.03.2017 | Czytano: 1924

SuperFinał nie dla Szarotki

Szarotka nie obroni wicemistrzostwa kraju. Będzie grała o brązowy medal. Wczoraj po karnych wygrała w Zielonce i losy awansu decydowały się dzisiaj przed południem.

Niestety nie udało się wygrać, chociaż było blisko. Tylko jedna bramka zdecydowała o wygranej gospodarzy. To był szalony mecz. Oba zespoły były na prawdziwej huśtawce nastrojów. Górale przegrywali 1:5 w połowie meczu i wydawało się, że jest po przysłowiowej herbatce. Zryw nowotarżan sprawił, iż do 49 minuty zdołali odwrócić losy spotkania i prowadzić 8:5. Finał był na wyciagnięcie ręki. Trzeba było tylko utrzymać trzybramkową przewagę przez 10 minut. Nie udało się. Gospodarze wzięli czas i zdołali nie tylko wrócić do gry, ale przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 57 minucie miejscowi zdobyli zwycięskiego gola.

- Nie udało się. Zrobiliśmy jednak wszystko co było w naszej mocy, niestety byliśmy gorsi o jedną bramkę – mówi Lesław Ossowski. – To był szalony mecz. Przegrywaliśmy 1:5 i zdołaliśmy się podnieść. W końcówce popełniliśmy sporo błędów. Trzeba jednak przyznać, że gospodarze konsekwentnie grali w ataku. Po pierwszym meczu wysoko przegranym u siebie, postawiliśmy się Zielonce, walczyliśmy, ale widocznie to nie jest nasz sezon. Wszyscy jesteśmy załamani i trudno coś sensownego powiedzieć na gorąco. Walczymy o brąz, to jest teraz nasz cel.

MUKS Zielonka – Gorący Potok Szarotka Nowy Targ 9:8 (2:1, 3:6, 4:1)
Bramki dla Szarotki: Chlebda 3, Ślusarek 2, Augustyn, Ossowski, samobójcza.
Stan rywalizacji do dwóch wygranych 2:1
Szarotka: Jastrzębski – Ossowski, Augustyn, Ligas, Chlebda, Barszczewski, Brzana, Żuk, Sikora, Ryś, Spyra, Widurski, Ślusarek.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama