18.02.2017 | Czytano: 1831

Sinusoida Szarotki

Szarotkę dzieli tylko krok od awansu do półfinału mistrzostw Polski. Wicemistrzowie Polski pokonali krakowian, ale ich gra przypominała sinusoidę.

Po pierwszej tercji wydawało się, że dla wicemistrzów Polski będzie to spacerek po krakowskim parkiecie. Grali składnie i skutecznie. Prowadzili 4:0 i… Chyba wysokie prowadzenie uśpiło ich, bo drugą odsłonę rozpoczęli od starty gola. Paniki jednak nie było, bo w połowie meczu prowadzili 7:2. Wtedy jednak zaczęła się mała katastrofa. Nowotarżanie stracili dwa gole grając w przewadze i… wadzili na konia gospodarzy, którzy tercję wygrali 6:4, a na drugą przerwę schodzili z dwubramkową stratą.

W trzeciej tercji wszystkiego można było się spodziewać po grającej w kratkę Szarotce. W przerwie musiała być niezła rozróba, bo w ostatnich 20 minutach Szarotka rozstrzelała gospodarzy.

- Graliśmy zrywami. Mieliśmy przestój w drugiej tercji, który nie powinien nam się zdarzyć. Powinniśmy zagrać tak jak w trzeciej tercji, kiedy akcje były płynne, składne i skuteczne. To był mecz z gatunku, który trzeba było wygrać – powiedział Lesław Ossowski.

Multi Killers Kraków – Gorący Potok Szarotka Nowy Targ 6:14 (0:4, 6:4, 0:6)
Bramki dla Szarotki: Ślusarek 4, Chlebda 3, Augustyn 2, Budzoń, Brzana, Ligas, Ossowski, Ryś.
Stan rywalizacji play off do dwóch wygranych 0:1
Szarotka: Jastrzębski – Ossowski, Augustyn, Ligas, Budzoń, Chlebda, Brzana, Sikora, Ryś, Spyra, Widurski, Ślusarek.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama