10.12.2016 | Czytano: 2695

Zabójcza zagrywka

Kampus Wielicki nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Siatkarki z Raby Wyżnej zagrały bardzo dobrze, odrzuciły rywalki od siatki świetną zagrywką i pokazały, że trzeba się z nimi liczyć.

Gospodynie, które przed tym spotkaniem zajmowały trzecie miejsce w lidze, były faworytkami spotkania. W pierwszej rundzie w Wieliczce ograły dzisiejszego rywala 3:1. Tym razem poszło jeszcze lepiej, jak z płatka. Przeciwniczki nic, a nic nie miały do powiedzenia. Najlepszym komentarzem mogą być rezultaty setów. Gospodynie kapitalnie zagrywały. Przeciwniczki miały ogromne problemy z przyjęciem, a tym samym z dobrym dograniem piłki. To pociąga za sobą słabe rozegranie i wyprowadzenie skutecznego ataku. Zagrywka była bardzo mocną stronę w tym meczu Aktywnych.

- Zagrywka była kluczem do wysokiej wygranej – mówi trener Ryszard Szawernoga. – Nasze Doroty ( Hudomięt i Lubińska – przyp. aut) świetnie spisywały się w polu serwisowym. Po celowały wieliczanki. Krasińska w pierwszym secie również dorzuciła kilka punktów z zagrywki. Przeciwniczki miały duże problemy z przyjęciem, u nas ten element fajnie funkcjonował, toteż rozgrywająca miała spore pole manewru w rozegraniu piłki z kontry. Dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Były oczywiście mankamenty, ale tych nie da się uniknąć.

Aktywni Raba Wyżna – Kampus Wielicki 3:0 (25:16, 15:18, 25:12)
Aktywni: Lubińska, D. Hudomięt, Waśko, Krasińska, Grzybacz, Stasiak, K. Hudomięt (libero) oraz Suwada. Trener Ryszard Szawernoga.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama