Po pierwszej połowie to Watra nawet prowadziła 1:0 po golu Tomasza Kołbona z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Rafale Kuchcie. Po przerwie wydarzenia na boisku zdominowali już gospodarze, którzy bezlitośnie wykorzystywali błędy białczan w defensywie. Watra mecz kończyła w dziesiątkę po tym jak już w doliczonym czasie gry w konsekwencji dwóch żółtych kartek i czerwonej boisko opuścił Jakub Maciasz.
- Nie był to nasz dzień. Jeszcze do przerwy wyglądało to całkiem nieźle, ale po zmianie stron już nie potrafiliśmy powstrzymać naporu rywali. Przede wszystkim nie funkcjonowała w tym meczu nasza prawa strona, skąd szło największe zagrożenie w nasze pole karne. Zapominamy o tym spotkaniu i już myślimy o środowym starciu z Tymbarkiem – ocenił grający trener Watry, Mirosław Kalita.
Barciczanka Barcice – Watra Białka Tatrzańska 3:1 (0:1)
Bramka dla Watry: Kołbon 38 z rzutu karnego.
Watra: Majerczyk – Bochnak (85 Rabiański), Maciasz, Gąsiorek, Kowalczyk – Kuchta, Petrus, Kołbon (72 Kalita), Misiura – Mroszczak (70 Kosturko), Kostrzewa (65 Lichacz).
Tekst Ryb