Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Oba zespoły przystąpiły w okrojonym składzie. „szarotki” z każdym mecze mają problemy z linii defensywnej. Po wypadnięciu Mrugały i Łabuza (kontuzje) i Jaśkiewicza ( kadra), do Żyliny nie pojechał Haverinen, narzekający na lekki uraz barku. Marek Ziętara dysponował tylko pięcioma obrońcami, przy czym, tym piątym był Różański, przesunięty z ataku.
- Oba zespoły zaprezentowały dynamiczny hokej – mówi Marek Rączka, drugi trener Podhala. – Bardzo dobrze zagraliśmy w obronie. Świetnie w bramce spisywał się Jučers, który był zaporą nie do pokonania przez przeciwnika. Graliśmy bardzo cierpliwie, wyprowadzając kontrataki. Jeden z nich, w trzeciej tercji, przyniósł nam zwycięskiego gola. Bryniczka przechwycił krążek w środkowej strefie lodowiska, wystrzelił sprzed obrońcy i bramkarz skapitulował.
MsHK DOXXbet Žilina - TatrySki Podhale Nowy Targ 0:1 (0:0, 0:0, 0:1)
Bramka: Bryniczka.
TatrySki Podhale: Jučers – Sulka, Wsół, Jokila, Hattunen, Iossafov – Różański, Wojdyła, P. Michalski, Bryniczka, Siuty – Tomasik, M. Michalski, Neupauer, Svitac – Stypuła, D. Kapica, Olchawski. Trener Marek Ziętara.
Stefan Leśniowski
