- Nie lubię kamieni, bo upadając można się poważnie uszkodzić. Niestety, ja źle wylądowałam po skoku z kamienia i uderzyłam całą prawą stroną. Kask ochronił głowę, ale niestety złamałam obojczyk z przemieszczeniem - opisywała zdarzenie na swoim facebookowym profilu. - Jestem po operacji. Czucia nadal nie mam w prawej ręce, więc operuję tylko jedną. Towarzystwa dotrzymywali mi - Piotrek nasz doktor, który wczoraj cały dzień ze mną spędził i pomógł mi wszystko przetrwać. W obojczyku 6 śrub, ale to i tak pikuś. Od wczoraj po treningu leży tutaj chłopak z rozszczepioną kością udową...też po treningu. A doktor mówił, że po zawodach w tym roku na tej trasie zawodników też miał sporo u siebie. Czytałam chyba wszystkie komentarze, wiadomości - ale wybaczcie, że nie odpisuję - chyba rozumiecie. Dziękuję za te wszystkie słowa. Może właśnie dlatego mam się naprawdę dobrze.
Zawodniczka przebywa w szpitali w Rio, w którym przeszła operację. przeszła operację.
Stefan Leśniowski