10.04.2016 | Czytano: 1071

Krok od gry w finale

Po 20 minutach zanosiło się na niespodziankę. Fenomen grał fenomenalnie i prowadził 5:2. Mistrzowie po przerwie wzięli się solidnie do roboty i ostatecznie wygrali pierwszy półfinałowy mecz o mistrzostwo Polski.

Po 20 minutach kibice Górali mogli być w szoku. Nowotarżanie jakby jeszcze nie wyszli z samochodu, do którego wsiedli o czwartej nad ranem, by na południe zdążyć do Babimostu. Mistrzowie przespali pierwszą cześć meczu, nie nadążali za akcjami przeciwnika, popełniali mnóstwo błędów, a szczególnie ich bramkarz. Po reprymendzie w szatni mistrzowie wzięli się solidnie do roboty. Pod bramką gospodarzy bez przerwy się kotłowało, aż wreszcie ażurowy przedmiot zaczął wpadać do ich bramki. Na drugą przerwę zespoły schodziły przy stanie 6:6.

O wszystkim miała zdecydować trzecia tercja. A w niej górale grali jak z nut. Przeciwnik momentami nie wiedział co się dzieje na parkiecie. Śmiano się, że „nie wąchał piłeczki”. W efekcie wpadła pięć do bramki gospodarzy, którzy odpowiedzieli jednym trafienie podczas gry w przewadze. Mistrzowie z dalekiej podróży wracają ze zwycięstwem i są już tylko o krok od gry w finale.

- Wyszliśmy z przekonaniem, że spokojnie się wygra – mówi Piotr Kostela. – Tymczasem nasz bramkarz nie miał dnia. Każdy strzał niestety wpadał do bramki. Co z tego, że przeważaliśmy, prowadziliśmy grę, skoro gospodarze nas punktowali. Potem uspokoiliśmy gę, zaczęliśmy grać cierpliwie i nasze strzały zaczęły wpadać do bramki. Fenomen, który grał na dwie piątki, a my na trzy, wyszalał się w pierwszej odsłonie i potem go punktowaliśmy. Do swojej dyspozycji doszedł również Pawlik w bramce.

Fenomen Babimost – Górale Nowy Targ 7:11 (5:2, 1:4, 1:5)
Bramki dla Górali: Kostela 3, Widurski 2, Pelczarski, Leja, Gotkiewicz, Bisaga, Stypuła, Korczak.
Stan rywalizacji do dwóch wygranych 0:1.
Górale: Pawlik – Gotkiewicz, Fryźlewicz, Subik, Leja, Turwoń, Stypuła, Pelczarski, A. Tylka, Korczak, Widurski, Garb, M. Tylka, Smarduch, Bisaga.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama