02.04.2016 | Czytano: 1006

Nieudana pogoń

W zaledwie 9- osobowym składzie i bez trenera pojechała Szarotka do Ożarowa Mazowieckiego na mecz o 5-8 miejsce w unihokejowej ekstraklasie kobiet. Mecze te nie mają większego znaczenia, bo nikt nie spada. Ot, jedynie przedłużenie sezonu.

Nowotarżanki w bramce miały młodziutką zawodniczkę z Nowej Białej, ale to nie jej wina, iż po 20 minutach przegrywały 0:4. Przespały odsłonę, jakby jeszcze nie opuściły samochodu. Grały statycznie, popełniały błędy, a bezlitosny przeciwnik punktował. Dopiero w drugiej części meczu góralki wzięły się do odrabiania strat, a w głównej roli wystąpiła była reprezentantka kraju, Kubowicz. Zdobyła trzy gole i wlała nadzieję w serca koleżanek, że można jeszcze odwrócić losy spotkania. Na krótko, bo 6 minut później gospodynie odskoczyły na trzy gole. Góralki wzięły czas. Kubowicz (56 min.) i Rokicka (59 min.) zdobyły gole, ale zabrakło czasu, by dogonić rywalki i doprowadzić do dogrywki.

Ambra Ożarów Mazowiecki – Worwa Szarotka Nowy Targ 6:5 (4:0, 1:2, 1:3)
Bramki dla Szarotki: Kubowicz 4, Rokicka.
Worwa Szarotka: Domalik – Chowaniec, Chlebda, Leśniak, Kubowicz, E. Burdyn, Rokicka, Al. Burdyn, J. Piekarczyk.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama