Szarotka w półfinale

Wielokrotni mistrzowie Polski od pierwszego gwizdka arbitra ruszyli do natarcia. Stwarzali sobie dogodne sytuacje, ale zawodziła precyzja. Z wielu doskonałych okazji wykorzystali tylko jedną. Tyszanie w pierwszej tercji nie zagrozili bramce gospodarzy. W drugiej tercji śmielej zagrali, ale wtedy pierwszoplanową postacią był Jakub Udziela. Nowotarżanie nadal nie mogli się wstrzelić i tylko raz piłeczka wylądowała w bramce gości. W trzeciej tercji szybko zdobyte bramki pozwoliły nowotarżanom spokojnie kontrolować wydarzenia na boisku i już być myślami przy półfinałowym rywalu.

- Nie dopuszczaliśmy innego scenariusza niż nasza wygrana i awans do kolejnej rundy. Ostatnio solidnie trenujemy i efekty pracy było widać na parkiecie. Zagraliśmy dobre spotkanie w obronie, konsekwentnie realizowaliśmy założenia taktyczne. Jedynym mankamentem była skuteczność. W pierwszej tercji mieliśmy świetne okazje, ale tylko raz zmusiliśmy bramkarza przeciwnika do kapitulacji. Tyszanie w pierwszej tercji nie oddali strzału na naszą bramkę. W drugiej mieli już sytuacje, ale dobrze bronił Udziela, który wybrany został MVP spotkania. Byliśmy faworytem i nie zawiedliśmy – powiedział Lesław Ossowski.

Worwa Szarotka Nowy Targ – Pionier Tychy 5:1 (1:0, 1:0, 3:1)
Bramki dla Szarotki: Chlebda 2, Hamrol, Augustyn, Ślusarek.
Worwa Szarotka: Udziela – Ossowski, Ligas, Chlebda, Barszczewski, Żuk, Garb, Sikora, Ryś, Spyra, Luberda, Frysztak, Ślusarek, Panek, Hamrol, Słowakiewicz, Zacher, Jachymiak.

Stefan Leśniowski