Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
- Ranga zawodów, chociaż o stopień niższa niźli Pucharu Świata, to z racji końcówki sezonu i poszukiwania zawodów przez zawodników, przyciągnęła na start praktycznie wszystkie uczestniczki Pucharu Świata. Obsada była mocna. Na starcie były Austriaczki, Szwajcarki, Niemki, Włoszki, Rosjanki. Mam niedosyt z szóstego miejsca, gdyż po dwóch biegach eliminacjach byłam czwarta, a w jednym z przejazdów eliminacyjnych miałam nawet najlepszy czas. Liczyłam na znacznie więcej. W biegach finałowych, jadąc do czwórki popełniłam błąd wyjeżdżając za bardzo poza bramkę i Rosjanka Milena Bykowa, zdołała mnie wyprzedzić. Nic, trudno jutro kolejne start. Oby było lepiej – powiedziała Aleksandra Król.
Stefan Leśniowski
