Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Świetnie rywalizację rozpoczęła Guzik. Niezły bieg i bezbłędne pierwsze strzelanie dało jej prowadzenie. Guzik bezbłędna była także podczas drugiej wizyty na strzelnicy i zachowywała ogromne szanse na medal. Niestety na trzecim strzelaniu, w pozycji leżącej, Guzik pomyliła się raz, co kosztowało ją karną minutę. Polka była piata i ciągle z szansami na miejsce na podium. Po czwartym bezbłędnym strzelaniu na chwilę objęła prowadzenie. Gdy liderka naszej kadry dobiegła do mety, była druga za Niemką Laurą Dahlmeier, a przed Włoszką Dorotheą Wierer. Znakomity finisz Soukalovej zepchnął Polkę na trzecią pozycję, a z podium wypchnęła ją Bescond. Chwilę później finiszowała triumfatorka Dorin Habert. Zwyciężczyni o 12,2 s wyprzedziła swoją rodaczkę. Od Guzik była lepsza o minutę i 39 sekund.
Do trzeciego strzelania w czołówce utrzymywała się Monika Hojnisz, ale jedno pudło pozbawiło ją szans na miejsce w czołowej dziesiątce. Szansa na medal otworzyła się za to przed Magdaleną Gwizdoń. Doświadczona biathlonistka ruszyła na trasę jako jedna z ostatnich zawodniczek i spisywała się znakomicie. Po trzecim strzelaniu wyprzedzały ją tylko obie reprezentantki Francji. Medal Polce zabrało pudło na ostatnim strzelaniu. Ostatecznie Gwizdoń była 12., Hojnisz 40., a Weronika Nowakowska, która zaliczyła dwie karne minuty 41.
Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Szymon Sikora PZBiath
