12.02.2016 | Czytano: 1108

Grad bramek

AKTUALIZACJA ! „Pasy” wzięły rewanż za wczorajszą porażkę w towarzyskiej potyczce. W Krakowie był grad bramek.

Gospodarze rozpoczęli z wielkim animuszem i po 11 minutach prowadzili już 3:0. Na początku drugiej odsłony „Pasy” dorzuciły kolejnego gola, na który odpowiedział Bryniczka. W ostatnich sekundach bramkę do szatni zdobył Kisielewski. Z najbliżej odległości posłał krążek w okienko.

W trzeciej tercji ( w 48 min) doszło do historycznego wyczyny. Sap, wychowanek Cracovii, zdobył gola! W tym momencie było to siódme trafienie gospodarzy. Potem dwa razy górale umieścili krążek w bramce gospodarzy – Daniel Kapica i Stypuła.

- Cieszy, że sparing zakończyliśmy bez uszczerbku na zdrowiu. Nie było agresywnych starć. Ot, towarzyska potyczka, by być w rytmie meczowym. Pierwsza tercja ustawiła mecz. Zbyt łatwo straciliśmy trzy bramki. Szanse gry między słupkami dostał B. Kapica. Od drugiej tercji gra się wyrównała. Mieliśmy swoje okazje, ale ich nie potrafiliśmy zamienić na gole. Chłopcy walczyli, ale ta pierwsza odsłona… - skomentował Marek Ziętara.

Cracovia – TatrySki Podhale Nowy Targ 7:3 (3:0, 2:1, 2:2)
1:0 Maciejwski (3:29)
2:0 Bażko (9:04)
3:0 Damian Kapica (10:23)
4:0 Drzewiecki (20:34)
4:1 Bryniczka (26:58)
5:1 Kisielewski (39:38)
6:1 Paczkowski (42:15)
7:1 Sap (47:46)
7:2 Daniel Kapica (50:11)
7:3 Stypuła (56:12)
TatrySki Podhale: B. Kapica – Haverinen, Jaśkiewicz, Wielkiewicz, Daniel Kapica, Tapio – Tomasik, Wojdyła, Gruszka, Bryniczka, Różański – Łabuz, Mrugała, Michalski, Neupauer, McGregor – Stypuła. Trener Marek Ziętara.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze









reklama