Pierwsza przeszkoda pokonana

Walka o prawo startu w Rydze toczyć się będzie w sześciu turniejach - kwalifikacje strefy europejskiej (4 grupy), Azji i Oceanii (1 grupa) oraz Ameryki (1 grupa). Turnieje eliminacyjne rozegrane zostaną w: Nitrze (Słowacja), Tallinnie (Estonia), Łochowie (Polska), Skofji Loka (Słowenia), Denver, Colorado (USA) oraz Pattayi (Tajlandia). Do mistrzostw świata kwalifikację otrzyma 10 państw europejskich. Bezpośredni awans uzyskają dwie najlepsze drużyny każdej z grup oraz dwie drużyny z trzecich miejsc z najlepszym bilansem. Stawkę uzupełnią: trzy kraje z Azji i Oceanii (najlepsze 3 zespoły turnieju kwalifikacyjnego) oraz dwa państwa z kontynentu amerykańskiego., Łotwa, jako organizator tegorocznych Mistrzostw Świata udział w imprezie ma zagwarantowany.

W polskiej grupie eliminacyjnej biało –czerwoni zmierzą się z trzecią drużyną poprzedniego czempionatu- Szwajcarią. Oprócz Helwetów, na drodze do awansu staną nam Niemcy, Hiszpanie i Brytyjczycy.

Pierwszym rywalem naszej drużyny narodowej byli Hiszpanie. 22. drużyna światowego rankingu, z którą jeszcze nigdy nie przegraliśmy. Po 20 minutach prowadziliśmy 3:0 i wydawało się, że kolejne gole to tylko kwestia czasu. Tymczasem po przerwie Hiszpanie zaczęli sobie śmielej poczynać. W pierwszej tercji nasz golkiper miał tylko jedną interwencję, w drugich 20 minutach aż siedmiokrotnie musiał wykazać się swoimi umiejętnościami. Polacy zdobyli gola tuż przed końcem odsłony. Antoniak otrzymał bezpańską piłeczkę i padając ulokował ją w bramce. W trzeciej dorzucili kolejne bramki i jutro czeka ich potyczka z Wielką Brytanią.

Polska – Hiszpania 6:0 (3:0, 1:0, 2:0)
1:0 Antoniak – Maciej Sieńko (6:06)
2:0 Marszal – Skura (12:15)
3:0 Skura – Flienger (16:31)
4:0 Antoniak (38:30)
5:0 Malajka (41:48)
6:0 Malajka – Michał Sieńko (44:58)
Polska: Bogdański – Kowalski, Michał Sieńko, Filipowicz, Maciej Sieńko, Antoniak – Heyne, Łukaszewski, Malajka, Dahlstrom, Barzowski – Szyszko, Flienger, Skura, Turwoń, Marszal – Fijałkowski, Kryński, Żyła. Trener Marcin Zmiarowski.

Stefan Leśniowski
Zdjęcie Flickr.com