01.02.2016 | Czytano: 721

Bliskie podium

Polskie juniorki młodsze były bliskie wywalczenia medalu biathlonowych mistrzostw świata w sztafecie 3 x 6 km. Po dwóch zmianach prowadziły, ale na ostatniej zmianie spadły na piątą pozycję.

Rozpoczęła sztafetę Kamila Sichoń, która dobierała trzy razy i do strefy zmian dotarła na szóstej pozycji z 45 sekundami straty za liderką Druga zmiana to popis Kamili Żuk, która posiłkowała się tylko jednym dodatkowym pociskiem, a w biegu na swojej zmianie nie miała sobie równych. Jeszcze wybiegając z drugiego strzelania traciła do Słowenii 11 sekund. Na mecie swojego odcinka była już przed nią o 14 sekund!

Na ostatnią zmianę wyruszyła Joanna Jakieła. Po pierwszym strzelaniu biathlonistka z Kościeliska, spadła na trzecie miejsce. Dwa dobierane naboje kosztowały ją stratę 12 sekund do Rosji. Kluczowe dla losów medali było strzelanie w stójce. Jakieła pudłowała i musiała przebiec dwie karne rundy. Wygrały Rosjanki przed Czeszkami i Norweżkami.

Stefan Leśniowski

 

Komentarze









reklama