Ciastka za zwycięstwo (+zdjęcia)

Już w pierwszym meczu w grupie B los skojarzył ze sobą dwa zespoły, które uznawane były za faworytów do zwycięstwa, a tym samym awansu do mistrzostw powiatu. Uczniowie z Boru potykali się z kolegami z ZS nr 1. Mecz bardzo zacięty. Dopiero tie break wyłonił triumfatora. Pierwszy set świetnie zaczęli goście ( turniej rozgrywany był na hali II LO), którzy prowadzili 10:5. Nie utrzymali poziomu zagrywki i ataku. Nie kończyli pierwszej akcji, gdyż rozegranie szwankowało. – To są nawyki gry na małej sali, bo taką dysponuje nasza szkoła – mówił opiekun Łukasz Gil.

Czy tylko? Wydaje się, że psychika była krucha. Gdy przegrali kilka akcji drużyna rozsypywała się jak domek z kart. Gospodarze poszli za ciosem, dobrze zagrywali, świetnie grali blokiem, ale ich największym atutem była obrona. Z wielkim poświeceniem wyciągali piłki, które wydawało się, że są stracone.

Wielkie poświęcenie nie pomogło w drugim secie, chociaż trzykrotnie doganiali przeciwnika. Sokół prowadził w decydującym momencie 23:18 i dał się doścignąć (23:23). Wydawało się, że będziemy mieli powtórkę w pierwszej partii. Tym razem scenariusz się nie powtórzył i dwie kolejne piłki wygrali uczniowie z Sokoła.

Tie break dobrze rozpoczęli podopieczni Łukasza Gila. Prowadzili 3:0 i trzy fatalne rozegrania plus trzy nieskończone ataki przez gracza, na którego najbardziej liczył trener (grał w drużynie ligowej z Łopusznej) i podopieczni Sławomira Kucharczyka zmieniali strony przy stanie 8:5. Tego już nie wypuścili z rąk. Grali jak w transie, bronili każdą piłkę, a przeciwnik z każdym straconym punktem pękał. – Po drugiej stronie siatki są miękkie chłopaki – to podsumowanie jakie zasłyszałem między dwoma dziewczynami. A jak to dziewczyny mówią, to… Ich chłopaki wygrali decydującą partię do 7, więc ich nie dotyczyła ta gadka.

Sokół w kolejnym meczu musiał wygrać, by pozostawić sobie cień nadziei na awans do finału powiatowego w barażu z drugim zespołem z grupy A (ZSTiP). Zrobił to bez problemów, ponieważ ”rolnicy” okazali się najsłabszym zespołem w stawce. Tylko w drugim secie próbowali „ugryźć” przeciwnika, ale… tylko próbowali. Nie potrafili nawet uszczypnąć. Bór też z „rolnikami” się nie męczył. Grał na luzie i wtedy nawet zagrania pod publiczkę były skuteczne.

ZS nr 1 Nowy Targ – II LO Nowy Targ 1:2 (22:25, 25:23, 7:15)
ZS nr 1 Nowy Targ – ZSCKR Nowy Targ 2:0 ( 25:14, 25:20)
II LO Nowy Targ – ZSCKR Nowy Targ 2:0 (25:15, 25:18)

Kolejność

1. II LO Nowy Targ: Dominik Bielak, Łukasz Blacharczyk, Hubert Kasprzak, Piotr Kubasiak, Karol Marek, Kamil Marszałek, Karol Pelczarski, Jakub Rokicki, Marcin Sproch, Jakub Wójciak. Opiekun Sławomir Kucharczyk.

2. Zespół Szkół nr 1 Nowy Trag: Mateusz Bryjak, Bartosz Gajewski, Tomasz Kaczmarczyk, Wojciech Luberda, Jakub Maciasz, Waldemar Marszałek, Adam Mozdyniewicz, Bartłomiej Pękala, Łukasz Bryjak. Opiekun Łukasz Gil.

3. Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego Nowy Targ: Arkadiusz Balakowicz, Łukasz Harnik, Jerzy Jabłoński, Kamil Kądziołka, Szymon Mateja, Przemysław Plewa, Józef Rusnak, Michał Szeliga. Opiekun Justyna Suska.

Stefan Leśniowski