Coraz mniej adeptów w skokach narciarskich

Jeszcze niedawno 45 zawodników startowało w jednej grupie. Problem z naborem do sekcji już dawno dostrzegali trenerzy, centrala nadal żyje tylko sukcesami Adama Małysza. O małym zainteresowaniu PZN narybkiem świadczy chociażby fakt, że zupełnie nie jest zainteresowana rozwojem skoków kobiecych. Nasza najlepsza zawodniczka Joanna Gawron trenuje prywatnie. - Wspólnie z Joasią Szwab trenujemy prywatnie pod kierunkiem trenera Pawła Mikeski. Raz on przyjeżdża do nas ze Słowacji innym razem my jedziemy do niego - powiedziała uczestnicząca w zawodach, jako przedskoczkini Joanna Gawron. - Byliśmy ostatnio na treningach i zawodach w Niemczech. Związek niby obiecał nam refundację, ale jak to będzie nie wiadomo. Skaczę, bo uwielbiam tą dyscyplinę sportową. Przyszłam do skoków w okresie, gdy Adam Małysz odnosił soje największe sukcesy.

Najmłodsi adepci rywalizowali na skoczni K-15. Było ich zaledwie dziewięciu w tym Kamila Bafia córka naszego niegdyś świetnego specjalisty w kombinacji norweskiej Kazimierza Bafii. Zwyciężył Mieczysław Kołtaś z Chochołowa prawdziwego „zagłębia” talentów w skokach i kombinacji. Drugi był Andrzej Galica syn byłego skoczka. Właściwie teraz do sekcji skoków narciarskich przychodzą dzieci byłych zawodników, lub działaczy.

W roczniku 1998-99 poza konkurencją jest Dawid Jarząbek syn trenera Józefa Jarząbka odkrywcy talentu Klimka Murańki. Dawid Jarząbek na Podhalu w zasadzie nie ma równych zarówno w skokach jak i w kombinacji. Za nim dwójka niezłych zawodników Andrzej Pałasz ze Starego Bystrego i Damian Skupień syn naszego olimpijczyka Wojciecha Skupnia.

W roczniku 1995-96 na lidera wyrasta Chochołowianin Krzysztof Dziadoń. Po latach dominacji na krajowych skoczniach i nie tylko Krzysztofa Lei drugi raz z rzędu skoki i kombinację w lidze wygrał Krzysztof Dziadoń. Rywalizacja tej dwójki powinna przynieść pozytywne wyniki, bo zarówno obaj zawodnicy jak ich opiekunowie są mocno zaangażowani w rozwój karier swoich pociech.

Bardzo ładny konkurs obejrzeli widzowie na skoczni K-85 na tzw. Średniej Krokwi. Zwyciężył zakopiańczyk Kamil Gałysa. Uzyskał odległości 88 i 87,5 metra. Nawet, jeżeli weźmie się pod uwagę, że platforma startowa usytuowana była na 14 metrze to wyniki uzyskane przez Gałysę są naprawdę świetne. Gałysa to kolejny skoczek, którzy wyszedł z pod ręki znakomitego trenera młodzieży Kazimierza Długopolskiego. - Kamil to nie jest jakiś nadzwyczajny talent - mówi wychowawca wielu pokoleń skoczków Kazimierz Długopolski. - Cechuje go jednak wytrwałość i niezwykła solidność w treningach. Nie ma, co prawda wrodzonej wydolności i raczej w kombinacji sukcesów nie osiągnie, ale w skokach ma szanse. Kazimierz Długopolski po pierwszym skoku Gałysy na 88 metrów aż podskoczył z radości na swoim stanowisku trenerskim. Rywalizację z Gałysą próbował nawiązać Jakub Przybyła syn byłego alpejczyka a aktualnie sędziego międzynarodowego w skokach Edwarda Przybyły. Niestety w pierwszym skoku Jakub Przybyła zaliczył upadek i stracił szanse na wygraną. Zawodnik UKS Regle Kościelisko powetował sobie niepowodzenie na skoczni w kombinacji norweskiej. Wystartował z trzeciej pozycji ze znaczną stratą, ale przybiegł pierwszy z przewagą prawie minuty nad Bartoszem Gąsienicą Laskowym drugim też w skokach. W tej kategorii wiekowej mamy jeszcze wielki talent Stanisława Bielę. Nie wystartował on jednak w lidze, bo na petycję Edwarda Przybyły został włączony do grupy kombinatorów norweskich startujących w zawodach międzynarodowych. Kolejne zawody XV edycji LLS i K zostaną rozegrane 12 września.

Skoki. K-15. Rocznik 2000 i młodsi: 1. Mieczysław Kołtaś (Start/Krokiew Zakopane) 213,5 (15, 15), 2. Andrzej Galica (Wisła Zakopane) 204,2 (14,5, 14), 3. Kacper Stosel (Start/Krokiew) 200,2 (13,5, 15), 4. Szymon Styrczula (Start/Krokiew) 187,3 (12,5, 14), 5. Kamila Bafia (Wisła) 175,8 (12,5, 11,5), 6. Waldemar Janik (UKS Regle Kościelisko) 175,7 (11, 12,5).

zwycięzca najmłodszej kategorii Mieczysław Kołtaś

drugi w najmłodszej kategorii Andrzej Galica

K-35. Rocznik 1998-99: 1. Dawid Jarząbek (Wisła) 200,3 (31,5, 31,5), 2. Andrzej Pałasz (UKS Sołtysianie Stare Bystre) 167,2 (27,5, 29,5), 3. Damian Skupień (Wisła) 153,8 (28,5, 29,5), 4. Jakub Chowaniec (Wisła) 149,2 (26,5, 26,5), 5. Daniel Ziobro (UKS Regle) 134,8 (25, 25,5), 6. Krystian Pacholak (UKS Kłodne) 79,8 (18, 20).

Damian Skupień trzeci w skokach i kombinacji w roczniku 1998-99

K-65. Rocznik 1996-97: 1. Krzysztof Dziadoń (Wisła) 222,2 (64, 64), 2. Krzysztof Leja (Start/Krokiew) 216,4 (62,5, 63,5), 3. Piotr Byrski (Wisła) 194,3 (61, 58,5), 4. Krystian Kołodziej (Start/Krokiew) 192,8 (60, 59,5), 5. Tymoteusz Urbaś (Start/Krokiew) 153,2 (53,5, 52), 6. Paweł Słodyczka (Start/Krokiew) 140,5 (49, 51).

K-85. Rocznik 1994-95: 1. Kamil Gałysa (Start/Krokiew) 235,0 (88, 87,5), 2. Bartosz Gąsienica Laskowy (Start/Krokiew) 221,0 (83,5, 85), 3. Jakub Przybyła (UKS Regle) 205,5 (85,5, 86,5), 4. Andrzej Stękała (Start/Krokiew) 192,5 (77, 80), Marcin Dziadoń (Wisła) 192,5 (78,5, 78,5), 6. Jan Łowisz (Start/Krokiew) 191,6 (78,5, 79).

Kamil Gałysa miał nr 88 i skoczył 88 metrów w pierwszej próbie

Kombinacja norweska. Rocznik 1998-99 dystans 2 km: 1. Dawid Jarząbek 6.52,8, 2. Andrzej Pałasz +2.01,2, 3. Damian Skupień +3.15,1, 4. Jakub Chowaniec +4.43,8, 5. Krystian Pacholak +5.40,6, 6. Maja Stachowska (UKS Regle) +8.50,4, 7. Katarzyna Pałasz (UKS Zagrody) +10.44,7.

Dawid Jarząbek był bezkonkurencyjny w kategorii 1998-99 zarówno na skoczni jak i na trasie biegowej

Rocznik 1996-97 dystans 3 km: Krzysztof Dziadoń 10.52,8, 2. Krzysztof Leja +57,3, 3. Piotr Byrski +1.33,8, 4. Krystian Kołodziej +1.45,3, 5. Grzegorz Kois (Start/Krokiew) +5.11,8, 6. Tymoteusz Urbaś +5.12,5.

Krzysztof Dziadoń wygrał rywalizacje w skokach i kombinacji w roczniku 1996-97

Rocznik 1994-95 dystans 4 km: 1. Jakub Przybyła 13.39,1, 2. Bartosz Gąsienica Laskowy +54,1, 3. Marcin Dziadoń +1.07,6, 4. Kamil Gałysa +1.25,7, 5. Jan Łowisz +1.30,9, 6. Marcin Budz (UKS Regle) +2.05,7.

Ryb