11.11.2015 | Czytano: 1263

V liga: Tylko Orkan z tarczą(+zdjęcia)

Ostatnią kolejkę rozegrała nowosądecka klasa okręgowa (V liga). Dla naszych podhalańskich drużyn była ona udana tylko dla Orkana Raba Wyżna, który wygrał w Piwnicznej z Ogniwem 4:1. Porażki poniosły Huragan Waksmund z Płomieniem Limanowa i Jarmuta Szczawnica z Ujanowicami.

Ogniwo Piwniczna – Orkan Raba Wyżna 1:4 (0:2)
Bramki dla Orkana: Filipek dwie, K. Rapta z karnego, Teper.

Orkan: K. Szklarz – K. Rapta (82 Świder), Możdżeń, Skwarek, Lenart (60 Dziechciowski) – Gromczak (82 Ł. Rapta), Teper, Skawski, Kasiniak (40 Traczyk) – Filipek, Pluta.

- Ten mecz wyraźnie pokazał, że wszyscy są już zmęczeni sezonem. Z pewnością tak jest z naszą drużyną. Dlatego w Piwnicznej zagraliśmy nierówno. Były momenty, że przeważaliśmy, ale też był okres w tym spotkaniu, że dominowali gospodarze szczególnie po zdobyciu przez nich kontaktowego gola. Raz m.in. od utraty gola uratowała nas poprzeczka. Na szczęście zareagowaliśmy szybko i prawidłowo. Gdy weszliśmy na swój normalny poziom to znowu osiągnęliśmy przewagę i strzeliliśmy kolejne dwa gole. Po zdobyciu przez nas czwartej bramki gospodarze spasowali. Jak to się mówi, zwycięzców się nie sądzi. Cieszymy się z udanego zakończenia udanej myślę rundy – ocenił grający trener Orkana, Robert Możdżeń.


Płomień Limanowa – Huragan Waksmund 2:1 (1:0)
Bramka dla Huraganu: Cyrwus 65

Huragan: Rejczak – K. Potoczak, Kantor, S. Waksmundzki, J. Mroszczak (65 J. Waksmundzki) – P. Mozdyniewicz (80 D. Handzel), A. Mozdyniewicz, Cyrwus, M. Potoczak – Kolasa, Chorążak.

- Wyrównane spotkanie. Wynik równie dobrze mógłby być w druga stronę. Mecz nie obfitował w wiele sytuacji bramkowych. Gospodarze jednak o tą jedną bramkę byli skuteczniejsi. Zostawiliśmy mnóstwo zdrowia na boisku i za to dziękuję drużynie – ocenił trener Huraganu, Marcin Zubek.


AKS Ujanowice – Jarmuta Szczawnica 3:0 (1:0)
Jarmuta: Bobak - Hrydziuszko, Ojrzanowski, Mlak, Jasiurkowski – Waligóra (70 Błażusiak), Borucki, Ciesielka, M. Pietrzak – Urban (55 Ł. Wiercioch), J. Pietrzak.

- Pierwsza połowa wyrównana nawet z szansami na objęcie prowadzenia przez nasz zespół. Po moim strzale piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. W innej sytuacji gospodarze zablokowali moje uderzenie z 5 metrów. Niestety zamiast prowadzenia sami sprezentowaliśmy gospodarzom bramkę, podając piłkę wprost pod nogi jednego z ich zawodników. W drugiej połowie gospodarze dominowali już niepodzielnie, osiągnęli dużą przewagę i udokumentowali ją dwoma bramkami. My jesteśmy w dołku. Przed nami jeszcze jedno, zaległe spotkanie i potem musimy siąść i poważnie porozmawiać co dalej – ocenił gracz Jarmuty, Jacek Pietrzak.

Tekst Ryb
Zdjęcia Wojtek (Rzusto)

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama