04.08.2020 | Czytano: 5241

Kolejni zarażeni hokeiści. Szczęśliwy Neupauer

Napływają kolejne niepokojące wieści z obozu hokeistów. Coraz więcej testów na koronawirusa jest pozytywnych. Obecnie mówi się o sześciu.

Dzisiaj dowiedzieliśmy się o kolejnych graczach z koronawirusem. A zapewne to nie koniec, bo  testy w klubach trwają. W niebezpieczeństwie są koledzy klubowi kadrowiczów. Jeśli mieli kontakt z zakażonymi uczestnikami obozu reprezentacji –mają prawo się obawiać zakażenia.  Na szczęście wirus nie dotarł na Podhale. Żaden hokeista Podhala nie był na feralnym zgrupowaniu kadry w Warszawie. Bartek Neupauer, który miał powołania, nie pojechał na obóz i może czuć się wygranym. Na obozie z zespołu  „Szarotek” był tylko kierownik drużyny Wojciech Chowaniec i on został odizolowany od drużyny i szybko okazało się, że jest zdrowy.  Po powrocie żaden zawodnik ani członek pionu szkoleniowego nie miał z nim kontaktu. Stąd też zajęcia prowadzone są normalnym tokiem.
 
Treningi zawiesiły zespoły GKS Tychy, JKH Jastrzębie, GKS Katowice i Unii Oświęcim. W tych klubach błyskawicznie zareagowano na pierwsze sygnały zakażenia. Klubu przeprowadzają testy, bądź są w trakcie ich wykonywania. Wszyscy z niepokojem czekają na wyniki. Plan przygotowań musiał ulec rekonstrukcji.  W tej sytuacji inauguracja sezonu ligowego stanęła pod dużym znakiem zapytania.
 
Wczoraj PZHL wydał oświadczenie, zawodnicy odnoszą się do  niego oraz wywiadu jaki udzielił prezes związku Mirosław Minkina Gazecie Wyborczej, twierdząc, że nie ma żadnej afery.  Zawodnicy są zdania, że organizatorom zgrupowania zabrakło wyobraźni. Przede wszystkim nie wykonano testów przed zgrupowaniem. Od tego trzeba było zacząć. Nie wzięto przykładu z kadr siatkarskich, które takowe testy zrobiły.  Trenowano niby w 15- osobowych grupach, ale w szatni o przestrzeganie reżimu sanitarnego było trudno. Brakowało środków dezynfekcyjnych, jednorazowych maseczek, wystarczającej ilości bidonów. Zawodnicy twierdzą, że była to czysta amatorszczyzna.  
 
Stefan Leśniowski  


 

Komentarze









reklama