03.10.2018 | Czytano: 4221

PP: W Jordanowie bez niespodzianki

AKTUALIZACJA 3 (wszystkie środowe spotkania) Nie lada gratka czekała kibiców w Jordanowie. Zjechał do tej miejscowości zespół z czwartej ligi. Szkoda, że nie wszyscy chętni mogli go obejrzeć.

Oczywiście jesień i godzina 16, to najpóźniejsza pora w jakiej mogą być rozgrywane spotkania. Potem szybko robi się ciemno. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, iż zarówno piłkarze jak kibice, w środku tygodnia pracują, większość do 17. A piłkarze z klas niższych to przecież amatorzy! Nie da się ustawić tak terminów, by zmagania pucharowe toczyć w okresie, gdy godziny nikomu nie kolidują?

Pierwsza połowa nie była zbytnio ciekawa. Maniowianie prowadzili grę, byli częściej w posiadaniu futbolówki, ale klarownych sytuacji sobie nie wypracowali. Jordan grał uważnie w defensywie i od czasu do czasu starał się wyprowadzać kontrataki. Dopiero w drugiej połowie goście zdołali złamać opór miejscowych i zrobił się mecz jednostronny.

Jordan Jordanów (A) – Lubań Maniowy (IV) 0:2 (0:0)
0:1 Kasperczyk (Jandura) 52 głową
0:2 Duda 75
Jordan: Teper – Wójtowicz, Radoń, Pietrzak, G. Tyrpa, Jochymek, Wróbel, Szklany, Kulak (76 Hanusiak), Ferek, Madziała.
Lubań: J. Sikora – Augustyn, Bałos, Skwarek, Pluta (58 Janczy), Jandura, Kurnyta, Duda (75 Jurek), Zagata, Ziemianek (82 M. Sikora), Kasperczyk.

Momenty były
50 – Jandura próbował szczęścia z 20 metrów, lecz bez powodzenia, piłka minęła światło bramki.
52 GOL! 0:1 – Jandura wrzucił piłkę na 5 metr, a tam głową umieścił ją w siatce Kasperczyk.
75 GOL! 0:2 – Duda uderzał z lewej strony z narożnika pola karnego i po błędzie bramkarza futbolówka wpadła w drugi róg bramki.
83 – wrzutka Wróbla na 2 metr i tam Hanusiak główkował, lecz wprost w bramkarza.

Stefan Leśniowski

Unia Naprawa (B) – Orkan Raba Wyżna (A) 0:3 (0:1)
0:1 Saleh 44
0:2 K. Traczyk 82
0:3 T. Rapta 90+1
Unia: Wojdyła – Żegleń, Masłowski, Drobny (82 Mierniczak), M. Święchowicz, Janiak (46 Gacek), Wantulok, Proszek (68 Mirek), Flaga (86 Babik), Śliwa (86 Zając), T. Święchowicz
Orkan: M. Szklarz – D. Możdżeń, Rapta, R. Możdżeń, Zych, Warciak, Saleh, Kasiniak, Gromczak, T. Rapta, K. Traczyk (85 Sz. Mozdzeń)

Unia zostawiła dobre wrażenie, zwłaszcza podczas pierwszej odsłony, kiedy to gracze Orkana nie potrafili długo odnaleźć drogi do bramki gospodarzy. Rabianie przeważali na skrzydłach, zdecydowanie najlepszy na murawie był Saleh, który napędzał wszystkie groźne ataki gości. W szeregach naprawian na wyróznienie zasługuje ich golkiper, który momentami latał między słupkami ratując swój zespół z opresji. W końcówce spotkania w szeregach Unii wykazać mogli się młodzi gracze, bliski honorowego trafienia był Zając.

Momenty były
13 – Bliski wykorzystania błędu obrony Naprawy był K. Traczyk. Napastnik Orkana wyłuskał piłkę na szesnastym metrze i ruszył na bramkę. Płaski mocny strzał wybrania nogami Wojdyła.
22 – Warciak wrzuca z prawego narożnika. Piłka skozłowała w polu karnym i odbita od kolana Gromczaka stempluje poprzeczkę.
26 – Śliwa zauważył wysuniętego Szklarza i huknął z dystansu. Piłka minimalnie minęła lewy słupek bramki.
37 - Dobra kontra w wykonaniu gospodarzy. Trochę wyrzucony na lewą stronę szesnastki Janiak uderza mocno lewą nogą. Piłka przeleciała blisko spojenia bramki.
40 – Futbolówka odnalazła w polu karnym R. Możdżenia. Ten obrócił się i oddał strzał. Po obronie Wojdyły piłka zatańczyła zaraz przed linią bramkową, ale obrońca wyjaśnia sytuację.
44 – GOL 0:1!Orkan wychodzi z akcją w przewadze liczebnej. Świetnie wybiegający prawym skrzydłem Saleh uniknął pozycji spalonej i ruszył sam na sam z Wojdyłą. Po minięciu bramkarza pomocnikowi przyjezdnych nie zostało nic innego jak wbić piłkę do pustej bramki.
52 – T. Święchowicz próbuje z dystansu. Szklarz pewnie broni.
58 – K. Traczyk stanął oko w oko z Wojdyłą. Golkiper Naprawy wyczekał do końca i kapitalnie wyciąga piłkę skierowaną na dalszy słupek.
69 – Warciak uderza z rzutu wolnego nad murem. Wojdyła popisał się fantastyczną robinsonadą.
75 – K. Tarczyk nie ma dziś szczęścia. Tym razem mocny płaski strzał napastnika Orkana mija lewy słupek.
82 – GOL 0:2! Saleh zrobił kawał dobrej roboty mijając rajdem lewą flanką kolejnych obrońców. Tym razem K. Traczyk odnalazł drogę do siatki uderzając między lasem nóg defensywy.
87 – Saleh mierzył w okienko bramki. Wojdyła znów zawisł w powietrzu i nie pozwolił piłce wpaść do siatki.
88 – Naprawianie stworzyli obiecujący atak skrzydłem. Po dośrodkowaniu głową nad poprzeczką uderzył Zając.
90 +1 – GOL 0:3! Gromczak podciągnął lewym skrzydłem i posłał płaskie podanie na drugą stronę pola karnego do T. Rapty. Golkiper nie miał szans obronić mocnego uderzenia z piątego metra.

Wiatr Ludźmierz (A) – Watra Białka Tatrzańska (IV) 1:6 (0:3)
0:1 Świerzbiński 8
0:2 Dobranowski 11
0:3 Świerzbiński 42 z rzutu karnego
0:4 Kuchta 57
0:5 Dziubas 77
1:5 Żółtek 83
1:6 Kuchta 88
Wiatr: Ciszek – Strama, Hrapkowicz, Czaja, Zubek (71 Fryźlewicz), Karwaczka, Krugiołka, K. Truty (61 Żółtek), Siaśkiewicz, Luberda (71 Chowaniec), Siuta
Watra: Piątek – Gąsiorek, Kostrzewa, Świerzbiński, Bartos, Kosturko, Rokicki (3 Kuchta), Czubin (46 rabiański), Kurnyta, Dobranowski (66 Możdżeń), Dziubas

Watra gnębiła w tym spotkaniu gospodarzy prostopadłymi zagraniami. Cała druga linia przyjezdnych rozegrała kapitalne spotkanie, stwarzając sobie klarowne sytuacje do strzelania goli. Wiatrowi brakowało skuteczności, gracze z Ludźmierza marnowali swoje okazje, nie potrafiąc odnależć recepty na przecięcia bardzo precyzyjnie posyłanych piłek w ich własne pole karne.

Momenty były
8 – GOL 0:1! Rozegranie piłki w środku pola przez Watrę. Ostetcznie Świerzbiński dostaje futbolówkę na dzisiątym metrze i strzela pierwszego gola w spotkaniu.
11 – GOL 0:2! Kuchta zagrywa do Dobranowskiego, a ten przełamał ręce bramkarza uderzeniem z szesnastu metrów.
42 – GOL 0:3! Gracz Wiatru zagrywa ręką we własnym polu karnym. Świerzbiński pewnie wykorzystuje jedenastkę.
57 – GOL 0:4! Kurnyty zagrywa do Kuchty wzdłuż szesnastki. Lekki techniczny strzał wpada po interwencji Ciszka do siatki.
77 – GOL 0:5! Kopia sytuacji z poprzedniej bramki. Tym razem Kuchta asystuje ze skrzydła, mijając podaniem cały blok defensywny. Dziubas przymierzył w polu karnym i posłał piłkę do siatki tuż przy słupku.
83 – GOL 1:5 ! Po przechwycie Chowaniec ruszył odważnie środkiem boiska pokonując z piłką kilkadziesiąt metrów. Gracz Ludzmierza kończy swój rajd podaniem do Żółtka, a ten zdobywa honorowe trafenie dla swojego zespołu.
88 – GOL 1:6 ! Watra wyprowadza ostatni cios w tym spotkaniu. Kolejne świetne prostopadłe podanie pada łupem Kuchty, który strzałem z linii pola karnego ustala wynik spotkania.

KS Zakopane (A) – LKS Szaflary (IV) 1:3 (1:0)
1:0 Hernani (Stopka) 20
1:1 Kwiatek (Gałdyn) 47
1:2 F. Kamiński (Gałdyn) 59
1:3 Kwiatek 67
Zakopane: Dziedzic – Floryn, Hernani, Gubała, Polak (63 Staszel), Drabik (73 Palmrich), Quintanilha, Stopka, Silva, Piekarczyk (70 Bibro), Lubiński (81 Kovacevic)
Szaflary: Zuk – Strama, Rzymowski, K. Kantor, Stawicki, Hreśka (46 M. Kantor) , Rusnak, Gołdyn, Kwiatek (79 Mrowca), Baboń, Wojtanek (46 F. Kamiński)

Twardą, momentami bardzo twardą grę oglądali kibice na stadionie przy ulicy Orkana w Zakopanem. Na deszczowej pogodzie i grząskiej murawie zawodnicy stoczyli prawdziwy bój o awans do kolejnej rundy Pucharu Polski na szczeblu PPPN. Pierwsza połowa zdecydowanie pod dyktando gospodarzy. Szaflarzanie wydawali się zupełnie zdekoncentrowani, dodatkowo na ich postawę miała praca sędziów. Wielu zawodników nie zgadzało się z decyzjami arbitrów, sypały się żółte kartki za ostre starcia i dyskusje. W rezultacie z boiska jeszcze w pierszej odłonie wyleciał Baboń. Po przerwie Szaflary przeszły prawdziwą reaktywację. Szybko strzelona bramka dodała przyjezdnym skrzydeł i ci nie oddali inicjatywy na murawie już do końca meczu. Ostatnie dwadzieścia minut obie drużyny grały już w dzisiątkę, choć nie miało to wpływu na zmianę rezultatu ustalonego w 67 minucie spotkania.

Momenty były
5 – Po rzucie rożnym na szesnastym metrze do piłki doskoczył Drabik. Huknął bez zastanowienia, a jego strzał minął w niewielkiej odległości spojenie bramki.
20 – GOL 1:0! Rzut wolny z prawego sektora boiska dla Zakopanego. Dogranie na krótki słupek, Hernani przedłuża lot piłki i kieruje ją do siatki przy prawym słupku.
24 – Po przechwycie na 20 metrze Silva przymierzył z dystansu. Żuk kapitalnie sparował to groźne uderzenie.
35 – Druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla Babonia.
47 – GOL 1:1! Gałdyn dorzuca z rzutu wolnego, Kwiatek kapitalnie głową kieruje futbolówkę w samo okienko bramki.
59 – GOL 1:2! Długie podanie Żuka świetnie zgrał Gałdyn i otworzył szansę przed F. Kamińskim. Ten mocnym płaskim uderzeniem wbija futbolówkę do siatki mimo interwencji Dziedzica.
67 – GOL 1:3! Gałdyn uderza z ostrego kąta, Dziedzic wypluwa piłkę, do której doskoczył Kwiatek i z bardzo bliska dokonuje formalności.
70 – Druga i w konsekwencji czerwona kartka dla Floryna.
82 – F. Kamiński huknął mając nieco miejsca. Potężna bomba przelatuje tuż nad poprzeczką.

Krzysztof Kościelniak (zdjęcia Unia - Orkan)

Komentarze







Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama