12.05.2016 | Czytano: 2126

Czas na SuperFinał! – cz. II: Finał Kobiet

Już w najbliższą sobotę dwie drużyny znad morza przyjadą do Nowego Targu, by walczyć o tytuł Mistrza Polski! Nie może Was tam zabraknąć!

Jak wspominaliśmy w I części naszej serii „Czas na SuperFinał”, wielkie święto polskiego unihokeja zbliża się wielkimi krokami. Już 14. maja o godzinie 11:00 meczem o 3. miejsce Salming Ekstraligi Kobiet rozpocznie się SuperFinał Mistrzostw Polski w unihokeju – impreza, podczas której rozegrane zostaną decydujące o medalach spotkania najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn.

Dziś rano (I część serii) pisaliśmy o spotkaniu pomiędzy MMKS-em Podhale a UKS Multi – 75 Killers Kraków, które wyłoni brązowe medalistki sezonu 2015/2016. O godzinie 17:00 rozegrany zostanie z kolei finał Salming Ekstraligi Kobiet. Zmierzą się w nim Energa Olimpia Osowa Gdańsk i MLUKS SUS Travel Jedynka Trzebiatów. Faworytem meczu o złoto wydaje się być drużyna z Trójmiasta, ale…

Zawodniczki Jedynki już nieraz w tym sezonie pokazały, że są w stanie sprawić niespodziankę. Tak było, gdy w rundzie zasadniczej pokonały u siebie właśnie Olimpię oraz gdy w półfinale play-off wyeliminowały MMKS Podhale Nowy Targ – aktualnego mistrza kraju. Kilka pytań przed najważniejszym meczem sezonu zadaliśmy zawodniczce drużyny z Trzebiatowa, Justynie Krzywak, która może poszczycić się tytułem najlepiej punktującej w lidze (54 punkty za 36 bramek i 18 asyst w 17 meczach rundy zasadniczej).

Jakub Udziela: Czy spodziewałyście się dojścia tak daleko?
Justyna Krzywak: Po ostatnim naszym sukcesie w SuperFinale (przyp. red. nieoczekiwana wygrana Trzebiatowa z Gdańskiem w półfinale i awans do finału play-off, gdzie Jedynka uległa Podhalu) nie sądziłam, że w tym roku również w nim zagramy. Jednak pomimo słabo rozpoczętego sezonu, rozkręcałyśmy się z meczu na mecz. Podobnie jak w ostatnich dwóch sezonach, szczytową formę osiągnęłyśmy na fazę play-off.

Jak nastroje przed meczem?
- Nastroje przed najważniejszym meczem mamy bardzo dobre. Mimo iż zawodniczki stanowiące o sile naszego zespołu niedawno wróciły z Mistrzostw Świata U19 i będą bardzo zmęczone, nie przeszkodzi nam to w walce o tytuł mistrza kraju. W ubiegłym roku grałyśmy po raz pierwszy w finale i wtedy nie powalczyłyśmy na 100%, byłyśmy usatysfakcjonowane srebrnym medalem. Teraz liczy się tylko złoto i tylko to mamy w głowach. Determinacja jest ogromna.

Jak oceniacie więc swoje szanse z Gdańskiem?
- Jak pokazują statystyki, z roku na rok przesuwamy się w górę tabeli. Drużyna z Gdańska jest mocna, ale pokazałyśmy już w tym sezonie, że możemy wygrać z każdym i nie boimy się rywalek.

Jak w ogóle oceniasz pomysł organizacji takiej imprezy jak SuperFinał?
- Myślę, że taka forma rozgrywania decydujących meczów to święto polskiego unihokeja, gdyż po cztery najlepsze zespoły Salming Ekstraligi Mężczyzn i Kobiet spotykają się w jeden dzień, w jednym miejscu.

A czego oczekujesz oprócz aspektu sportowego?
- Liczę, że przyjdzie wielu kibiców, którzy będą mieli okazję zobaczyć naprawdę fajne mecze.

Poland vs Russia - Womens World Floorball Championships 2015 - 08/12/2015-12/12/2015 - Tampere, Finland - www.wfc2015.fi - ©Ville Vuorinen

Rywalem Jedynki będzie w sobotę najbardziej utytułowany klub żeńskiego unihokeja w Polsce – Energia Olimpia Osowa Gdańsk, która po dramatycznym półfinale play-off i wyeliminowaniu Krakowa znów stanie do walki o złoto. Jak czują się doświadczone i ograne zarówno na krajowych, jak i międzynarodowych parkietach gdańszczanki przed spotkaniem z młodym zespołem Trzebiatowa i jakie odczucia budzi w nich SuperFinał?

Spytaliśmy o to Maję Stenkę – reprezentantkę Polski i najlepiej punktującą swojej drużyny.

Aleksander Hamrol: Jakie są wasze odczucia przed meczem finałowym?
Maja Stenka: Przypuszczamy, że będzie to wyrównany finał. Staramy się poprawić nasze mankamenty, które zauważyłyśmy po pojedynkach z Krakowem. Jesteśmy bardzo optymistycznie nastawione i chcemy wrócić na fotel lidera (przyp. red. ostatnie złoto Gdańsk wywalczył w sezonie 2013/2014, a do tej pory łącznie ma na koncie pięć tytułów mistrzowskich – najwięcej ze wszystkich drużyn w lidze).

Czy obawiacie się zespołu z Trzebiatowa?
- Znamy dziewczyny z Trzebiatowa bardzo dobrze, bo już niejednokrotnie się z nimi spotykałyśmy. Wiemy jak grają, wiemy czego możemy się spodziewać. Nasza taktyka w tym sezonie uległa totalnej przebudowie. Mamy nadzieję, że tym zaskoczymy przeciwniczki. Rok temu w półfinale play-off trochę zlekceważyłyśmy Trzebiatów, co odbiło się nam dużą czkawką. Po tamtych pojedynkach i tych ostatnich z Krakowem nasze myślenie się zmieniło. Od początku do końca będziemy bardzo skoncentrowane w meczu finałowym.

Jak oceniasz pomysł organizowania SuperFinału?
- Moim zdaniem to świetny pomysł. SuperFinał daje możliwość zobaczenia najlepszych zawodników i zawodniczek w jednym miejscu.

Czego oczekujesz po organizacji takiej imprezy?
- Szczerze powiedziawszy to nie mam żadnych dobry wspomnień, jeśli chodzi o jakiekolwiek finały organizowane przez Nowy Targ, na przykład brak nawet muzyki czy uroczystego wyjścia drużyn na boisko na finale juniorek starszych, przeciekający dach itp. Mam wielką nadzieję, że tym razem organizatorzy staną na wysokości zadania. 14. maja to najważniejsza data dla zawodnika, zawodniczki oraz dla wszystkich kibiców unihokeja w Polsce. Mam nadzieję, że wszyscy będziemy dobrze wspominać SuperFinał w Nowym Targu.

Wspomniałaś o kibicach. Jak zachęciłabyś ich do przybycia na SuperFinał?
- Zachęcam wszystkich sympatyków unihokeja, aby przybyli do Nowego Targu 14. maja! Zobaczycie tam najlepszych zawodników i zawodniczki unihokejowej Salming Ekstraligi. Jest to jedyna taka okazja w sezonie. Emocje gwarantowane!

Maja Stenka z numerem 11 (autor: osowa.com)

Niespodziewane wyniki, jakie już niejednokrotnie miały miejsce w tym sezonie w Salming Ekstralidze Kobiet nie pozwalają jednoznacznie określić, kto ma większe szanse na zdobycie złota. Zwycięży młodość czy doświadczenie? Puchar za Mistrzostwo Polski powędruje na zachodnią czy centralną część naszego wybrzeża? Trzebiatów będzie fetował pierwszy w historii tytuł mistrzowski, czy może to Gdańsk po raz szósty sięgnie po mistrzowską koronę? O tym dowiemy się w sobotę. Jedno jest pewne: emocje gwarantowane!

WFC2015-Finland-Poland-30

Teraz oba zespoły, głodne zwycięstwa i pokazania pełni swoich umiejętności, staną naprzeciw siebie w "mały finale", który równie dobrze mógłby być tym "wielkim". Serdecznie zapraszamy wszystkich na to spotkanie (godz. 11:00) oraz na pozostałe! Szczegóły dotyczące meczy znajdziecie Państwo na plakacie:

Zachęcamy również do obejrzenia zwiastunu SuperFinału:

 

Opracowali: Jakub Udziela i Aleksander Hamrol

Komentarze







reklama